pan Piotruś

Chciałbym zaprosić do rekrutacji osoby zainteresowane uczestnictwem w sesji niezbyt może poważnej, lecz nawiązującej do starej dobrej science-fiction.
Chodzi mi konkretniej o uchwycenie tego niepowtarzalnego klimatu - pełnego patosu poświęcenia dzielnych naukowców, na rzecz pokoju we wszechświecie, poznania jego tajmnic i czego tam jeszcze się oczekuje od wybrańców.
Wszystko to planowałbym potraktować z przymrużeniem oka.
Sama nazwa sesji stanowiłaby nazwę reality show, którego uczestnicy zostają wysłani na podbój ciał niebieskich. Drużynę budowaliby członkowie załogi - niekoniecznie fachowcy od czegokolwiek - zwycięscy konkursu internetowego. Jednak program wymagałby od nich odpowiedniego zachowania - właśnie tego przejaskrawionego, wzorowanego na dawnej literaturze i filmie.

Ilość graczy: niemal dowolna - planuję zrzec się obowiązków MG, sesja prowadzona byłaby w sposób quasi-otwarty (ograniczona ilość graczy, ale każdy sobie rzepkę skrobie).
Częstotliwość poszczenia: niewielka - proponuję 1-2 w tygodniu, lub wedle potrzeb (interakcje).
Sposób rekrutacji: Każda postać powinna posiadać krótką historię, tłumaczącą zdolności (dwie, góra trzy) i przede wszystkim uzasadnienie swojej obecności w programie (czym urzekła internautów).
Cel misji: Poszukiwanie śladów życia na Enceladusie (na przykład) - księżycu Saturna.

Jeśli znajdzie się ktoś chętny to skrobnę wstępik i opiszę swoją postać (no, chyba że ktoś ubiegnie mnie w wyborze specjalności).

Pytania i cegły z obelgami proszę kierować poniżej.