Na określenie "albinos", Dan ze zmrużonymi oczyma spojrzał w kąt, w myślach poszukując innego pojęcia mogącego określić jego specyficzną urodę. "Wyznawca, Chory, Dziwny..."
Dan, albinos, spojrzałpo kącie, unikając wzroku administratora.
-Chcę... - Teraz spojrzał po więźniu, ktory mówił przed chwilą..
-Do... Grypsujących...
Choć Dan wcale nie grypsował, chciał jakiegoś towarzystwa w więzieniu. Patrząc spode łba na irytującego malca, przestępował z nogi na nogę. (tzn. dostojnego, przemądrzałego administratora więziennego.)
__________________ Wenn ich
Träne dein Herz
und wenn es raubt dir den Kopf
Ich sehe dich deine Seele fliegen?
Ostatnio edytowane przez Hirin : 30-01-2009 o 16:25.
|