Tu się też nie zgodzę.
Samemu mi jako MG sporo pomysłów przychodzi m do głowy podczas trwania sesji i nie wiem dlaczego miałbym nakazać graczowi wyłączenie wyobraźni po jej rozpoczęciu. Nie mam tak sztywnych scenariuszy, bym nie mógł ich zmodyfikować dostosowując do sytuacji.
No i dla mnie to tez jest zabawa, swoisty pojedynek miedzy MG i drużyną
Oczywiście wszystko dobrze, jeśli jest to pojedynek w pozytywnym sensie tego słowa, nazwijmy to może lepiej "turniejem wyobraźni"
Przykro mi jacekjacek, ale nie sadzę by istniały argumenty mogące mnie przekonać do ograniczania w jakikolwiek sposób pomysłowości moich graczy.