ah rozumiem!
Hmmm... mogę zapytać w instytucie profesora od historii Mongolii to może by mi jakąś dobrą książkę podsunął albo coś to Ci dam znać
Ogólnie o Mongolii jest baaaaaaaaaaaardzo mało książek, takich naprawdę dobrych. To samo o Tybecie - strasznie dużo przekłamań :/
Wiesz na razie bardziej się skupiam na nauce języków, ale w przyszłym roku będę już miała zajęcia z historii pełną parą, bo na razie mam tylko zarys a samemu to naprawdę ciężko coś dobrego znaleźć na ten temat.