Nathiel spojżał na Bast'a obojętnym wzrokiem, widząc że kolejna osoba wie tyle co on sam... Dyskretnie spoglądając jak Fosht'ka dopina guzik zwrócił się do niej: -Nazywam się Nathiel i jak do tej pory zajmowałem się przeżyciem w nowym domu Sigil. Ja również nie wiem gdzie się znajdujemy. Szedłem sobie do... do umówionego miejsca ulicą i.. i właśnie dalej nie wiem co się działo.
Następnie odpowiedział Bastowi: -Nie gorączkuj się tak, będziemy mieć czas na doszukiwanie się zaistniałej sytuacji. |