Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2009, 09:35   #9
Lunar
 
Lunar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumny
Zapomnijcie. Klimat będzie inny. Postawiono na marketingowe kolorki jak w każdej innej grze i niewiele pozostało tam mroku.
Nie będzie już klimatu alliena z dema i 1 kampanii Terran.
Pod każdym względem sączy się z tej gry nowo-marketing, niby-PR-z graczami i inne szitostwo kapitalizmu
Kierunek w którym idą rasy średnio mi się podoba (poza Zergami, im nic nie szkodzi). Moi ulubieńcy to Terranie i sam nie wiem jeszcze co o nich sądzić. Systemy obrony i bunkrowanie się z całym sprzętem staje się teraz takie dziwnie groteskowe (ogromne bestie pomijają płaskie jak talerze bunkry etc.).
Kampanie - nie komentuję, po prostu zgrabny chwyt finansowy.

Mile zaskoczyły mnie pola uprawne i świerki syberyjskie na niektórych screenach. Wg. niektórych mają być misje rozgrywające się na Ziemi zalewanej przez Rój (tj. końcówka epilogu BW). Lubię takie zielone klimaty jak Braxis oraz jałowe pustynie pod kosmicznym niebem jak Mar Sara, czy Tarsonis. Reszta jest ładna, ale nie wprawiała mnie nigdy w trans.

Battle Reports absolutnie mnie nie podniecają. W samym War3 bardzo rzadko oglądałem replaye i nie podniecało mnie to. Potęgą tej gry były ogromne możliwości UMSów, map tworzonych przez graczy. Zastanawiam się co będzie stanowiło kopa SC2. Żeby zwykły ladderowy multiplayer stawał się naprawdę miłym wydarzeniem, potrzeba bardzo ciekawych rozwiązań. Nie ma osobiście nic dla mnie nudniejszego niż stresujące solówki.
 
Lunar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem