Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2009, 17:15   #1
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Niecałkiem fabularny Świat Mroku czyli w co oprócz RPG mogą zagrać miłośnicy WoDa

Na kanwie samego Świta Mroku, jak i mrocznego, goth-punkowego klimatu powstało wiele gier komputerowych, planszowych i karciarek. Czy są one dla Was równie interesujące jak gra narracyjna? Jak oceniacie je na tle systemu fabularnego? Zapraszam do dyskusji.


Nie tak dawno temu nabyłam grę planszową Vampire: Prince of the City opartą o realia nowego Świata Mroku, konkretnie Vampire: The Requiem, jednak nie wymagającą od graczy wiedzy na temat systemu fabularnego.



Najpierw kilka słów o fabule, tak wydawca reklamuje swój produkt:

Czy masz wszystko, czego trzeba by rządzić sekretnym i makiawelicznym światem nieumarłych?
Od niepamiętnych czasów Spokrewnieni – wampiry – skradali się niezauważeni między śmiertelnymi masami, na których żerowali. Ich świat jest ksenofobicznym, neofeudalnym koszmarem, a każdym miastem rządzi Książę, najpotężniejszy i najbardziej wpływowy ze Spokrewnionych. Słowo i czyny Księcia są niepodważalne. W dzisiejsze noce wszyscy Spokrewnieni kierują się do Księcia po ochronę, łaskę i poradę.
Książę został jednak zniszczony, a jego dziedzictwo legło w gruzach. Aura przywództwa musi przypaść komuś innemu – jednemu z Primogenu, starszych wampirów, które przewodzą poszczególnym klanom Spokrewnionych. Rywalizacja będzie zaciekła i wytrwa w niej jedynie najznakomitszy i najsprytniejszy ze Spokrewnionych.
Czeka Cię zawieranie umów, zawiązywanie sojuszy i zrywanie porozumień. Czy jesteś na tyle sprytny, podstępny i okrutny, aby stać się nowym Księciem miasta?

Gra wydana bardzo ładnie, szatą graficzną nawiązującą do do podręczników nWoDa. W dość sporym krwistoczerwonym pudełku znajdziemy pięć plastikowych figurek, 100 barwnych kart gry, kolorowa plansza, pięć kart klanowych, żetony wpływów, kości. Gra przeznaczona jest dla 3 - 5 graczy.




Teraz moja subiektywna opinia. Fabularnego Wampira to nie jest w stanie zastąpić, nawet nowego , ale jako dynamiczna gra strategiczno-dyplomatyczna osadzona w Świecie Mroku, jest naprawdę przyjemna. Mechanika bardzo przystępna. Szybkie zwroty akcji, zmuszą do myślenia i knucia. Zawierania sojuszy, zrywania ich, normalnie jak w Camarilli dyplomacja, choć niektórzy nazwali by to obłuda z jednej strony uśmiech, a z drugiej kołek w kieszeni, jakie to wampirze . Wszystko po to aby zostać Księciem. Przy grze można spędzić ładnych parę godzin, bawiąc się wyśmienicie, nawet ze znajomymi którzy uważają Twoją pasję RPGową za nader podejrzany proceder i na każdą wzmiankę o sesji Wampira nie omieszkają zapytać: " Czy wy się tam po szyjach gryziecie? ". Jedynym negatywnym mankamentem jest wysoka cena , która z pewnością ograniczy znacznie grono odbiorców, tego ciekawego produktu.
 
__________________
Zagrypiona...dogorywająca:(

Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 17-02-2009 o 19:12.
MigdaelETher jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem