Wątek: Diabolizm
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2009, 12:48   #9
Rusty
 
Rusty's Avatar
 
Reputacja: 1 Rusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemuRusty to imię znane każdemu
Ludzie robią się coraz bardziej leniwi, a ja z czasem coraz bardziej czepialski. No przynajmniej jako MG. Nie ukrywam, że zdarza mi się posłużyć diabolizmem jako pewnym bonusem, czymś co może rozruszać przygodę itd. Chociaż nawet wtedy muszą się nieco namęczyć, żeby to odkryć. Bywa, że czasem po prostu żyją (?) w przekonaniu, że ktoś ma w swojej historii podobne zbrodnie, choć rzeczywistość jest całkowicie inna. Tak czy siak lubię mieć w rękach tą kartę, zawsze kiedy z niej korzystałem działo się coś ciekawego.

Jedno jest pewne. Moje zdanie jest podobne jak Aschaara. Dlatego oprócz naprawdę wysokiej nadwrażliwości, która u młodych jest raczej niespotykana, nie zdarza się by ktoś od tak to znalazł gapiąc się na starszego kolegę. Do tego potrzeba jakiś poważnych dowodów, trzeba wiedzieć czego się szuka. Jednak nawet wtedy nie jest to takie łatwe. Czarne sznureczki i inne pierdoły to żaden dowód. Zwłaszcza kiedy jest się młodym wampirem i to na co w istocie patrzymy, może być dla nas całkowicie niezrozumiałym zjawiskiem. Bynajmniej graczom nie za łatwo jest zdobyć jakieś konkretne informacje na temat takich zjawisk. To budzi podejrzenie, przynajmniej ja tak do tego podchodzę.
 
__________________
And the dance continuous.

Obecnie nieobecny.
Rusty jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem