Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2009, 13:32   #9
woltron
 
woltron's Avatar
 
Reputacja: 1 woltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumny
Tia... szkoda, że shadowrun jest tak niepopularny w Polsce. Można tam poprowadzić sesję w skażonych rejonach Europy, zajmując się kwestią broni jądrowej, grając elfem albo krasnoludem...

Generalnie cała dyskusja wydaje mi się beze sensu. Jak napisał Sekal gra się w to co się lubi i co sprawia grającemu przyjemność.

Natomiast pisanie, że fantasy odchodzi po jakimś czasie na bok lub jest za bardzo stereotypowe, jest absolutnie nie na miejscu. Wg. mnie każdy system jest STEREOTYPOWY, a od graczy i MG zależy jak sobie sesję ubarwią np.: paladynów można przedstawiać jako dobrych chłopców w lśniących zbrojach albo jako fanatyków religijnych - niby to samo, a jednak inaczej. Podam inny przykład; najbardziej crashowo'n'slashową sesję, z postaciami podręcznikowymi, przeżyłem w ... "MROCZNYM i DOROSŁYM" Wampirze: Maskaradzie, bo taki mieliśmy humor tego dnia, a na dodatek MG był mocno nieprzygotowany... Krew lała się - i to dosłownie - strumieniami...

Podsumowując - nie system, a pomysłowość czyni rpg, czyli nic nowego, ale warto to chyba przypomnieć.

offtopic do bushido:

1) słyszałeś o pojęciu autocenzury? Historię średniowiecza także cenzurowano np.: w Polsce jeszcze 30 lat temu o pewnych rzeczach się nie pisało W XIX wiecznej Austrii Jana Sobieskiego zmieniono w ogólnoeuropejskiego bohatera, któremu Polacy nie pozwolili stworzyć silnego i nowoczesnego państwa. I jeszcze jedno cenzura nie wiążę się tylko z komunizmem! Np.: obecnie władze Stanów Zjednoczonych, kraj który trudno uznać za komunistyczny, zakazały pokazywania trumien żołnierzy poległych w Iraku i Afganistanie.
2) patrząc się na popularność wśród ludu publicznych egzekucji złodziei i innych rzezimieszków śmiem twierdzić, że brutalność była równie dostępna dla ludzi średniowiecza, co i dla nas.
3) Im więcej czytam kronik średniowiecznych, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że etos rycerski miał nie wiele wspólnego z rzeczywistością (ile tam podstępnych zdrad, wymyślnych tortur i okrucieństwa czynionych przez rycerzy!).
 
__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.

Ostatnio edytowane przez woltron : 20-02-2009 o 13:59. Powód: wśród ludu, co i dla nas
woltron jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem