Chętnie zagrałbym w I WŚ, ale raczej w klimatach frontu wschodniego (gdzie można by było grać Polakami) lub rejon Alp, gdzie doświadczenie zdobywał m.in. Erwin Rommel - przyszły "Lis Pustyni".
Marzyłbym jednak o tym, byś zawarł wtedy nie tylko I WŚ ale także rewolucję u kacapów. To by było coś - zagrać Białym w takt powiedzenia "a na drzewie, zamiast liści, będą wisieć komuniści".
Jednak co tu ukrywać, znacznie bardziej bogata byłaby sesja umieszczona w II WŚ. Tu proponowałbym jakąś egzotykę, tzn. momenty i rejony często pomijane: wojna Tojo (japońce
) vs Chinole, najazd Tojo na Indochiny czy szlak I/II Armii Wojska Polskiego. Ciekawa byłaby też sesja w Północnej Afryce.