Trochę to potrwa. Natłok zajęć nie pozwala mi wrzucić więcej niż jednej bestii na jakiś czas... Dzisiaj za to wędrują na forum aż dwa "monstra" 
HYPNOS, Starszy Bóg. „(...) boska glowa z prastarego, greckiego marmuru, mloda, ponadczasowa, o pięknym, brodatym obliczu i pelnych, zastygłych w uśmiechu wargach, olimpijskim czole i gęstych falujących włosach ozdobionych makami". (H. P. Lovecraft „Hypnos")
Wiadomo również, że jego prawdziwa postać jest tak zniekształcona i przerażająca, jak najgorszy z koszmarów. Jako, że jest bogiem snu najściślej związany jest z pograniczem pomiedzy krainą snów i światem prawdziwym. Śniący ludzie wędrują przez jego królestwo. Jeśli ktoś zajdzie w swych snach za daleko lub w jakiś sposób zwróci na siebie uwagę Hypnosa , bóg może przemienić jego postać, by lepiej mogła posłużyć jego zamiarom.
Przemieniony śpiący zostaje przekształcony wedle woli Strażnika, jednak żadna z jego cech nie może przekroczyć 50. Biegłości nie ulegają zmianie, poza tymi przypadkami, gdy nowa forma uniemożliwia, bądź ułatwia używanie konkretnych umiejętności. Nowa postać może otrzymać nowe zdolności lub też zostać pozbawiona starych. Z reguły ofiara musi pozostać z Hypnosem na zawsze i nigdy nie może powrócić na Ziemie.
ITHAQUA, Wielki Przedwieczny. „
Gwiazdy zniknęły...wielka chmura, która zaslonila niebo zadziwiająco przypominała kształtem sylwetkę ogromnego człowieka. W miejscu, gdzie powinien był się znajdować szczyt chmury, gdzie powinna była się znajdować głowa były dwie świecące gwiazdy, jaśniejące mimo otaczającego je cienia, świecące jasno -jak oczy!" (August Derlecht „The Thing That Walked on the Wind")Ithaąua pojawia się w strefie arktycznej i subarktycznej, gdzie widzieli go amerykańscy Indianie. Znany jest z tego, że nawiedza pustkowia, odszukuje nieszczęsnych podróżnych i porywa ze sobą. Tacy niefortunni podróżnicy odnajdywani są tygodnie lub miesiące później, na wpół wkopani w ziemię, jakby spadli z dużej wysokości, sztywno zamrożeni w przerażającej agonii i pozbawieni różnych części ciała. Ithaąua ma bardzo niewielki kult, jednak wielu mieszkańców północy czuje przed nim lęk. Ludy, zamieszkujące Syberię i Alaskę czasami pozostawiają ofiar, aby zostawił ich obozowiska w spokoju. Zorganizowany kult jest jednak rzadkością.
ATAKI: jeśli Ithaąua jest o kilkadziesiąt metrów od swoich ofiar, może uderzyć w nie potężnym podmuchem wiatru, zbić z nóg i wznieść wysoko do góry. Gracze zaatakowani w ten sposób muszą porównać swoją S z S Ithaąuy w Tabeli Porównawczej, aby utrzymać się na nogach. Jeśli Ithaąua atakuje wielu Badaczy, należy podzielić jego Siłę pomiędzy nich. Jeśli ktoś znajdzie się w zasięgu szponów Ithaąuy, może zostać pochwycony jego łapami. Ithaąua może wykonać jeden atak łapą na rundę. Każdy złapany może zostać automatycznie chwycony.
[ Dodano: 2004-12-21, 20:43 ] Przepraszam, że od tak dawna nie bło niczego - kompletny brak czasu...
Oto Nyogtha...
NYOGTHA, Wielki Przedwieczny.
„(...) w pomieszczeniu zaczai się unosić zdradziecki odór. Byt jakby odrobinę gadzi, czuć w nim bylo piżmo i wywoływał mdłości. (...)Pokrywa sfrunę-la na bok, a wielka fala lśniącej czerni, nie będącej ani w pełni cieczą, ani też ciałem stałym, lecz straszliwą galaretowatą masą, runęła na okultystę".. (Henry Kuttner „Potwór z Salem")
Nyogtha jest pomniejszym bóstwem, które zamieszkuje podziemne jaskinie na Ziemi. Może być powiązana z Cthulhu. Nyogtha przypomina czarną, śluzowatą plamę, z której może wyciągać macki lub wypustki wedle swojej woli.
Nyogtha ma wyznawców wśród ludzi, z reguły czarownice i im podobnych. Czasem naucza ich czarów w zamian za ofiary i MOC. O ile nie zostanie przegnana przy użyciu odpowiednich zaklęć, Nyogtha chwyta ofiarę i zabiera ją ze sobą do podziemnych jam. Gdy Nyogtha atakuje, starając się zranić przeciwników, każdy cel w promieniu 10 metrów odnosi IklO punktów obrażeń od licznych małych ran.
[ Dodano: 2005-02-22, 14:13 ] Wątek się zakurzył, czas go... zreanimować. 
SHUB-NIGGURATH, Wielki Przedwieczny.
„Ia, ia! Shub-Niggurath! Czarna Koza z Lasów z Tysiącem Młodych!. ( H. P. Lovecraft „Szepczący w ciemności")
Shub-Niggurath nigdy nie pojawia się osobiście w opowiadaniach Lovecrafta, ale często jest wspominana w rytuałach magicznych i zaklęciach. Przypuszcza się, że jest bóstwem perwersyjnej płodności.
SHUB-NIGGURATH
W jednym z niewielu opisów, Shub-Niggurath przedstawiona jest jako ogromna, chmurzasta masa, która kotłuje się i ropieje. Części jej mglistego ciała mogą zagęszczać się i tworzyć przerażające, czarne, oślizłe macki, ociekające śluzem paszcze lub krótkie, wijące się, zakończone kopytami nogi, od czego mogło wziąć się jej porównanie do kozy. Gdy się zjawia, może wypączkować z siebie mroczne młode.
Mówi się ostatnio, iż jej mleko może mieć zadziwiające własności, jednak pozostaje to zależne od decyzji Strażnika Tajemnic.
KULT: ma całkiem spore grono wyznawców, może być powiązana z druidami lub innymi podobnymi grupami. Wyznawcy Shub-Niggurath z reguły tworzą gangi lub stowarzyszenia, tak jak czynią to kultyści Cthulhu. Jej posłańcy, mroczne młode, mogą stanowić pomoc, jakiej udziela swym wyznawcom.
ATAKI: Shub-Niggurath ma dziesiątki macek, ale tylko jedna z nich może zaatakować daną ofiarę w każdej rundzie. Jeśli macka sięgnie celu, poszukiwacz zostaje szarpnięty do góry i podniesiony do jednej z paszcz, która, gryząc, wysysa siły życiowe i Ik6 punktów S na rundę.
Podczas wysysania ofiara jest absolutnie bezbronna i nie może walczyć, rzucać zaklęć, używać Punktów Magii ani podejmować żadnych innych działań, oprócz wicia się z bólu i wydawania opętańczych wrzasków.
Walcząc z potężniejszymi istotami, Shub-Niggurath również atakuje jedną macką każdego przeciwnika, lecz gdy uchwyci już cel, zaatakuje następną macką, potem jeszcze jedną i tak dalej. Każdy udany atak pozwala kolejnej paszczy wgryźć się w ofiarę.
Shub-Niggurath może tratować istoty o BC mniejszym od 60. Taki atak obejmuje wszystkie istoty w zasięgu szarży, na odległość 4-8 metrów.