SHAQER chyba nie za uważnie czytasz posty
Nikt nie wstał i nie pobiegł do lasu
Z tego co widać to większość się jeszcze nie ocknęła a Ci, którzy tak - LEDWO wstali. Poza tym drogi SHAQERKU skąd wiesz ile godzin a może nawet dni leżymy już tak na tej plaży nieprzytomni?
Ja nie wiem, przypuszczam, że reszta graczy też
Dlatego "dochodzenie" do siebie może trwać już dłużej niż wynika z postów. A to, że "na nogach" już kilkoro z nas jest nie świadczy, że nie odczuliśmy katastrofy
Albo ze nie odczujemy dopiero jej skutków...
Pozdrawiam