Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-03-2009, 11:52   #2
jacekjacek
 
Reputacja: 1 jacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie cośjacekjacek ma w sobie coś
Generalnie się zgadzam ,z tymże:

Na początek chcę zauważyć, że nie wszystkie oddziały obonne w mieście nie muszą być mobilne. Dobrze swoją rolę w warunkach pozycyjnych pełnią:
- okopane oddziały obrońców w barykadach i pobliskich budynkach (może być na ich wyposażenie kilka MBT do ew. nagłych wypadów na napastników).
- obserwatorzy, snajperzy i operatorzy możdzieży (działają na terenie najlepsze piętro wybranego budynku).

Większą mobilność zapewnia lepsze rozpoznanie pola bitwy, a to jest zazwyczaj atutem obrońcy (czasami może ono całkowite). Tą dysproporcję obrońcy mogą poprawić przez zastosowanie różnego rodzaju pułapek (alarmy lub klasyczne miny). Teraz kolej na rozpoznanie sił przeciwnika. Tu też obrońcy mają kilka ułatwień np. mogą zamontować układy strefowego zakłócania łączności radiowej (centrum miasta może być od nich wolne), a sami mogli by stosować łączność kablową (przerwanie ciągu informacyjnego). Istnieją też urządzenia automatycznego rozpoznania (monitoring sprzężony z reflektorami, czujniki sejsmiczne itp.).

Na koniec wspomnę, że obrońcy bez problemu mogą wykorzystywać jako linie wsparcia lub jako bunkier takie elemnty jak metro, kanały ściekowe itp. co przy nie znanych lokalizacjach wyjść (można je dorabiać do wbnętrz budynków) daje możliwość stworzenia elementu zaskoczenia.
 
jacekjacek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem