Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2006, 10:09   #9
Marvin
 
Reputacja: 1 Marvin ma wyłączoną reputację
Tristan

Tristan długo wpatrywał się w świecący zimnym blaskiem Wzorzec. Jego twarz zamarła i wydawała się wyrażać bezbrzeżne zdumienie. Zdumienie zmieniło się we wściekłość. Usta skurczyły się, a oblicze zmieniło w straszliwą maskę. Ręce wpierw powędrowały do pasa, jakby po omacku szukając miecza. Potem zacisnął pięści, i stał tak bezradny wobec potęgi Wzorca.
Rozejrzał się wokół, szukając wzrokiem tych, którzy mogliby wytłumaczyć mu bezsens całego zdarzenia. Ujrzał Emmę, skurczoną w bólu, podszedł i przytulił ją do piersi. Pogładził po włosach, przycisnął, a potem wstał i wyszedł z komnaty, mijając zniszczone wrota.
 
__________________
Marvin the Paranoid Android
Marvin jest offline