A ja postawie na Camarille. Mianowicie uważam, że są oni bliżsi (oczywiście mam na myśli młode wampirki) nam szarym ludkom (nie, nie chodzi mi o UFO). Sabat jest dziki i nieposkromiony, nie zna litości, zasad, hamulców. A przede wszystkim jest ZŁY!!
Wiem jak to brzmi, wcale nie odwiodę nikogo od gry sabatem tymi słowami. Wręcz przeciwnie to zachęca i ciągnie. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, my tacy nie jesteśmy. Dlatego choćbyśmy nie wiem jak się starali, odegranie sabatnika będzie trudne.
Podejrzewam, że wielu ludzi nie zgodzi się z moją wypowiedzią i nie dziwie się. Mi samemu, cieżko przyjąć jest myśl, że brakuje mi wolności i koloru poza szarym, ale taka jest rzeczywistość.
Trzymajcie się i nie kolorujcie na siłę. Jesteśmy, kim jesteśmy.
__________________ D&D is a Heroic Fantasy.
Not a Peasant-oic Fantasy.
Know the difference.
Feel the difference. |