Cytat:
Napisał brody Zgłaszam się z wielką przyjemnością i zaznaczam, że jestem bardzo zdecydowany. I choć zawsze grałem w latach 20-tych to ze straszliwą przyjemnością zmierzę się z Nieopisanym Złem współcześnie.
Mam natomiast następujące pytania:
- czy postacie policjantów się znają, czy nie ma to znaczenia?
- czy postacie mają być 100% "normalne"? (Myślę, że miłośnik mitologii Lovecrafta rozumie co mam na myśli). Chodzi mi po głowie koncept na postać gliniarza, który spotkał w swoim życiu parę niewyjaśnionych spraw i próbuje to sobie jakoś poukładać. Zaznaczam, że jeżeli to nie pasuje do Twojego pomysłu na sesję, to ja się dostosuję i stworzę ciekawą postać normalnego gliny.
- Pod pojęciem policjanta rozumiesz, gliniarza z wydziału zabójstw czy dopuszczalny jest też wiejski teksański "krawężnik" od wszystkiego.
To chyba wszystko o co chciałem zapytać. Mam nadzieję, że znajdzie się choć jeszcze jeden wielbiciel Mitów i ruszymy z sesją, bo zapowiada się ciekawie.
Kartę prześlę najpóźniej do końca tygodnia. |
Witaj.
Postacie policjantów znają się, lecz nie aż tak dobrze. Są partnerami w pracy od kilku dni więc mają jeszcze przed sobą różne tajemnice.
Co do konkretnej postaci, a raczej stanu jej umysłu to może być osoba po przejściach lecz bez przesady. Rozumiesz, dopiero go zniszczymy
Jaki będzie charakter granej postaci zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
Nawet Strażnik teksasu może popuścić w najmniej oczekiwanym momencie.
Aha. Nawet jeśli zostanie jeden gracz to i tak sesja ruszy. Może z czasem ktoś się dołączy.
Pozdrawiam!