Jak dla mnie jest to kolejna tego typu nagonka, żeby zwiększyć sprzedaż leków i szczepionek.
Były już wściekłe krowy, SARS, ptasia grypa, meningokoki,a teraz grypa świńska. Przy czy wszystkie te choroby razem wzięte zabiły mniejszą liczbę osób niż umiera w ciągu roku z powodu AIDS. Prewencja prewencją ale to wszystko co obserwuję na serwisach internetowych jest dla mnie śmieszne. Ludzie pod wpływem mediów dają się ogłupić i owczym pędem lecą do przychodni i aptek. Mogę się założyć, że cena szczepionek na grypę mocno poszła w górę.
Zamknięcie granic - przez kogo i jak? Otoczyć cały kraj kordonem wojskowym? Do tego nikt nie ma podstaw ani prawa. Zresztą jak już napisano taka panika korzystnie wpływa na finanse firm farmaceutycznych. Nie zdziwiłbym się zbytnio, gdyby to one nagłośniły całą sprawę.
Wyciąganie kraju z kryzysu za pomocą epidemii jest pomysłem co najmniej ciekawym, choć nie kryjmy tego głupim. Wyszkolona w danym sektorze siła robocza zawsze jest ograniczona, tak czy inaczej powstałyby braki w kadrach ->walka o pracowników -> spadek wydajności -> spadek dochodów firm -> część firm upada -> mniejszy dochód z podatków -> pogłębia się kryzys.
Tak czy inaczej dla mnie ta cała choroba to rozdmuchany do poziomu ogniska płomyk, który jednak nie pilnowany może zmienić się w pożar. |