No i właśnie o to chodzi. Mało kto będzie wybierał takie umiejętności, które nie mają nic do profesji. Dlatego też ograniczenia nie są potrzebne.
System umiejętności nie jest taboretoodporny, ale z pewnością taki, że potencjalny taboret zaszkodzi sam sobie, jeżeli nie pomyśli.
Co prawda przy ograniczeniu profesyjnym, system stałby się bardziej idiotoodporny, ale wtedy potencjalny parapet nie zaszkodziłby sobie, a to byłaby wielka strata.
WoW... Z tym to ja mam tyle wspólnego, że mam kilka obrazków z tego i tyle.
Tutaj stosuję logikę, która podpowiada, że zielarstwo to bardziej sztuka czy umiejętność, którą zajmuje się Zielarz (prawdziwa profesja).
Jeżeli w tej grze "alchemia" jest profesją, to straciłem cały szacunek to tej gry, jak tylko miałem, ponieważ jest to błąd logiczny pokroju taboreta.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |