Jako, że nie lubię bezczynności postanowiłem coś zrobić. Przyłączyć się gdzieś? Nieee... Znowu sesja padnie po tygodniu...
A może założyć swoją? Szalone? Dla mnie tak. Bo kto by chciał grać z raczkujących RPGowcem? Z minimalnym doświadczeniem w roli MG? Sam się nad tym zastanawiałem.
Czym można zastąpić doświadczenie?
Zapałem. Dyspozycyjnością. Pomysłowością. Otwarciem. Chęcią nauki.
W prowadzeniu, jak pisałem, nie mam doświadczenia. Skomplikowana mechanika nie wytrzymuje na moich sesjach długo. Lubię natomiast pisać i posiadam pewną wprawę w narracji. A czy nie tym jest właśnie RPG? Opowieścią?
Ogłaszam nabór na sesję.
Moim celem, jest, żeby była ona dynamiczna i interesująca. Oraz, żeby nie odeszła w zapomnienie po tygodniu. Mam nadzieję zrealizować to z pomocą graczy.
Nie zapewniam, że sesja będzie świetna. Ani nawet dobra. Być może początek będzie niezręczny. Możliwe, że takie będzie również rozwinięcie i koniec.
Gwarantuję Wam natomiast moje oddanie, czas, chęć do gry i nauki. Mam nadzieję podczas prowadzenia rozwijać się i nauczyć jak najwięcej.
W mojej przygodzie mechanika zejdzie na drugi plan. Wiadomo co to oznacza.
Do udziału w przygodzie zapraszam graczy, którzy chcą i są w stanie zaryzykować swój czas nie mając żadnej pewności, czy gra wypali. Nie zależy mi na graczach doświadczonych (choć tacy się przydadzą do wytykania błędów). Nie wymagam znajomości żadnego świata. Przyda się wiedza o podstawach DnD i umiejętność tworzenia postaci.
Uwaga:
Proszę NIE zgłaszaj się do sesji, jeśli masz się jutro wypisać. Zajmuj miejsce, jeśli masz jako-taką pewność, że od pojutrza nie zabraknie Ci czasu na grę lub pisanie historii.
Proszę NIE zgłaszaj się do sesji, jeśli masz zamiar pisać jednolinijkowce. Wymagam rozbudowanych i sensownych notek.
Proszę NIE zgłaszaj się do sesji, jeśli przeszkadza Ci mój brak doświadczenia. Zgłaszając się zgadzasz się wziąć udział w tej całej farsie.
Proszę zgłoś się do sesji, jeśli chcesz mi pomóc przebrnąć przez tę mękę i wraz ze mną nauczyć się czegoś.
Kamapania rozgrywać się będzie w bliżej nieokreślonym świecie. (Początkowo myślałem o Planescape (Sigil... ech) ale to raczej plany na przyszłość) Podstawowe informacje podam niedługo. Geografia i polityka na początku nie będą istotne, później się zobaczy.
Postacie proszę tworzyć w oparciu o podręcznik gracza. Wymagam również historii. Przy pisaniu korzystać można z realiów FR, Greyhawka, czy czego tam chcecie. Wszystko się później należycie zweryfikuje. Żadna wielka saga, najważniejsze wydarzenia z życia i opis postaci. Wzorować się można na
tym . Oczywiście nie odpowiadać na wszystkie pytania, tylko na te istotniejsze. Karta postaci najlepiej w PCProfilerze, ale jak tam chcecie.
Pomimo zepchnięcia na dalszy plan mechaniki, rzucać oczywiście będziemy. Na system rzucania już mam pomysł, pozostaje mi go tylko zrealizować. Ale o tym kiedy indziej.
Rozpoczęcie gry planuję na przełom lutego i marca, +/- tydzień (prędzej +). Czas ten poświęcę na poszerzanie wiedzy i przygotowanie sesji. Mam nadzieję, że w tym czasie zbiorę 3-6 śmiałków.
No, to tyle tytułem wstępu. Chyba o niczym istotnym nie zapomniałem. Bardziej szczegółowe informacje będę podawał z czasem. W razie niejasności proszę pytać.
Historie i karty proszę słać na PW lub na maila:
michal.jarzabek@wp.pl
__________________________________________________ ______
- No to teraz pozostaje czekać - powiedział z uśmiechem krasnolud drapiąc się po łysinie.
- Czekać... i przygotowywać się. - dodał z jeszcze szerszym uśmiechem drugi.
__________________________________________________ ______