Koth Evoc
W maszynowni panuje mrok. Tylko kilka drobnych lampek awaryjnych, daje pomarańczową poświatę, ukazującą sylwetkę Koth'a siedzącego nad mrygającym na czerwono, zielono i niebiesko ekranem. Dłonie młodziana zdają się migać w powietrzu, gdy stara się znaleźć jeszcze chociaż odrobinę energii, marnotrawionej przez statek na rzeczy tak niepotrzebne jak np. systemy podtrzymywania życia. - Tak. Skocz do kokpitu i powiedz im żeby ostrzegli nas jak będziemy wchodzić w atmosferę. Potem skocz do głównego korytarza. Dam w podłodze jest klapa. GK-12. Z boku jest zatrzask. Otwórz. Jak powiedzą, że weszliśmy, zamknij przewód... tam jest przełącznik. Znajdziesz. Nie powinno być trudno. To wyłączy osłony. Ale dopiero jak już będziemy w atmosferze.
__________________ I'm a person just like you
But I've got better things to do |