Witam
Ta sesja nie ma tradycyjnego wprowadzenia.
Dlaczego ?
Bo napiszecie je Wy na PW wysłanym do mnie opisując morderstwo lub zabójstwo jakiego dokonaliście. Na użytek tej sesji przyjmiemy że o ile morderstwo jest karalne i naganne, to zabójstwo zaś karalne, lecz niekoniecznie naganne.
Czas sesji, miejsce, rasę postaci, czy konwencję wybieracie sami.
Okres historyczny (jeśli będzie to "rzeczywistość") od średniowiecza do czasów współczesnych, rasa jest mi obojętna, wiec jeśli wybierzecie konwencję powiedzmy "warhammerowską" to może być to zarówno elf jak i goblin, jeśli coś a'la "świat mroku" wampir lub wilkołak.
Czy jesteście ofiarą zbiegu okoliczności, uczestnikami wojny, czy samym Kubą Rozpruwaczem, to również pozostawiam Wam. Dla mnie jako MG ważny jest sam akt, nie przyczyny, czy motywy.
Wybiorę jedną postać, choć dopuszczam też tandemy (kochankowie, rodzeństwo, przyjaciele, przyjaciółki itp). W tym wypadku wystarczy by jedno z nich było mordercą, czy też zabójcą.
W ostateczności jeśli trafie na dwie naprawdę dobre Karty, lub takież samo wyborne pary nie dające się pogodzić ani w czasie, ani w konwencji, poprowadzę je osobno.
Na razie tyle co do klimatu i celu sesji, wszak budząc się rano nie dostajecie od Boga, Losu, Przeznaczenia, czy w co tam sobie będziecie wierzyć instrukcji na bieżący dzień, n'est-ce pas ?
Czy to się uda - pojęcia nie mam, śmiem nawet sądzić że nie, ale wszak to sprawami uznanymi za przegrane zajmują się w końcu dżentelmeni (i lady oczywiście) ?
Reszta zasad rekrutacji nie odbiega od ogólnie przyjętych, będzie oczywiście storytellingiem.
Na zgłoszenia czekam powiedzmy dwa tygodnie - do 1 czerwca czyli nomen omen Dnia Dziecka
Pewnie o sporo rzeczach zapomniałem napisać (jak zwykle zresztą) więc śmiało pytajcie.
Pozdrawiam