Cóż, ja wtrącę swoje trzy grosze...
Ostatnio przeczytałam to... coś...
I to, że moja wypowiedź będzie krótka zawdzięczamy tylko zakazowi używania wulgaryzmów.
To najgorsza mechanika jaką w życiu widziałam, po pięciominutowej lekturze zaczęła mnie boleć głowa i miałam ochotę wziąć coś ciężkiego i mówiąc łagodnie walnąć tym kogoś, kto by podszedł.
Jeżeli prowadzi się jakiś autorski system, ewentualnie wprowadza się tą mechanikę od początku, to w porządku, wtedy uznaje, że to coś (nie powiem, że jest dobre, bo w mojej opinii nie jest) jest znośne, jednak jeżeli próbuje się zamienić tą mechanikę z inną...
Cóż, przejrzałam systemy w jakie grałam i stwierdziłam, że nie przeszkadzałoby mi to chyba tylko i wyłącznie w Warhammerze, a i to tylko i wyłącznie jeżeli w drużynie nie byłoby magów.
Chociaż mogą być to oczywiście tylko i wyłącznie moje odczucia, to jednak z całego serca odradzam używania tego czegoś, co teoretycznie ma być "mechaniką".
__________________ Co? Zwiesz dekadentami nas i takoż nasza nację?
Przyjacielu, ciężko myślisz, w innych czasach miałbyś rację.
Czyżbyś sądził, żeśmy tylko tępo w siebie zapatrzeni?
Nie wiesz, lecz to się nazywa ironia i doświadczenie. |