Wybaczcie ale straciłem już wątek. Co prawda moglibyśmy to dalej ciągnąć pisząc post na miesiąc ale nie o to w tym chodzi. Niepotrzebnie dawałem tyle czasu na odpisywanie i nie ścigałem za brak postu (przede wszystkim sam nie dotrzymywałem terminów). Jest to tylko i wyłącznie moja wina za co Was jeszcze raz przepraszam. Sesje zamykam. Dzięki WSZYSTKIM (nawet tym, którzy mieli dopiero dołączyć do sesji) szczególnie Durendalowi i Goblinowi (odpowiednio za skończoną poprzednią sesję i tytaniczny wysiłek naszego zielonego towarzysza). Jeszcze raz przepraszam.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |