Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2009, 19:00   #1
Fenix
Banned
 
Reputacja: 1 Fenix nie jest za bardzo znany
Zapomniane Krainy: Sierociniec Abercrombie [DnD]

Tom Werren siedział w swoim ulubionym fotelu i pykał rzeźbioną z kości słoniowej fajeczkę - sprowadzono ją dla niego z samego Calimshanu, a to kawał drogi z zimnego Neverwinter. W kominku rozkosznie buzował ogień. Na biurku leżała otwarta koperta i wymięty od czytania list.
Tom był jeszcze młody, ale los obszedł się z nim bardzo łaskawie. Miał kochającą żonę, dwójkę dzieciaków, małą kupiecką faktorię, która przynosiła mu wystarczające zyski by nie musiał martwić się o jutrzejszy dzień. Jednak nie zapomniał, że nie zawsze tak było. Teraz w samotności wracał myślami do dni, gdy nie miał niczego.

Dobra Pani Abercrombie... Przygarnęła go z dziczy, uczyła, ubrała, karmiła przez wiele lat, a gdy odchodził, dała pieniądze na zaczęcie nowego życia. Takich jak on było wielu. Wyrzutków, sierot. Osób nie mających swego miejsca na ziemi, czy to z powodów swojej dziwaczności, czy zwykłego braku szczęścia.

Westchnął i jeszcze raz ujął w zimne dłonie list.

"Do Pana Toma Werrena,
Z przykrością zawiadamiam Pana o odejściu Lady Morny Ginevry Abercrombie. Jej życzeniem było, by zjawił się Pan na jej pogrzebie, gdzie odczytana zostanie ostatnia wola Lady. Uroczystość odbędzie się w Świątyni Pana Poranka w Goldenfields, w dniu letniego przesilenia.

Żywiący nadzieję o Waszej obecności,
Wilson Joratan"

Werren uronił pojedynczą łzę i odłożył list.

***


***

Chciałbym wszystkich serdecznie zaprosić do uczestnictwa w sesji. Zatęskniłem za bardzo klasycznym podejściem do fantasy, no i z tego powodu ta rekrutacja. Pomagać mi z tą sesją będzie jeszcze jedna osoba, która się potem tutaj ogłosi, poproszę oklaski, bo będzie to jej debiut na pozycji MG.

Technikalia: Wszystkie postaci były wychowankami Sierocinca Abercrombie w Goldenfields. Teraz mają swoje życia, szczęśliwe, albo i nie. Może osiedli w jednym z większych miast w okolicy? Może poszukują przygód? Cokolwiek by nie robili w życiu, pewnego dnia otrzymali list...

Postaci tworzymy zgodnie z mechaniką D&D 3.5/3.0. Na poziomie 2. Mechanika jest tylko wskazówką dla MG co wasze postaci potrafią, proszę się nie spinać i nie męczyć się nad nie wiadomo czym.

Czwórka, no piątka graczy, to byłoby idealnie. Chociaż, jeśli, w co wątpimy, będzie więcej zgłoszeń, na pewno weźmiemy je pod uwagę.

Będzie trochę bajkowo, trochę heroicznie, nie przewidujemy jakiegoś "dark fantasy", ale no przecież nie możemy wszystkiego zdradzać na starcie. W każdym razie, powrót do klasyki.

Kwestia postowania, to jeden na trzy dni, potem dwa dni na posta MG. Jednego albo drugiego.

Specjalnie dla jak zawsze nachalnej obsługi...
Rasy? Cóż, uważam naprawdę, że gracze nie są głupi i rozumieją, że skoro piszę "Postaci tworzymy zgodnie z mechaniką D&D 3.5/3.0. Na poziomie 2." i piszę "Takich jak on było wielu. Wyrzutków, sierot. Osób nie mających swego miejsca na ziemi, czy to z powodów swojej dziwaczności, czy zwykłego braku szczęścia. " to możliwości są DOWOLNE. Ale to gracze, nie Obsługa.
Rekrutacja trwa, do znalezienia czterech osób chętnych, najmniej.
Kryteria? Jakby Obsługa potrafiła czytać, dowiedziała by się, że nie ma.
Czy będzie to storytelling? Gdyby Obsługa potrafiła kojarzyć fakty, wywnioskowałaby, że skoro mechanika jest tylko wskazówką, to owszem, będzie to storytelling.

I jedyne poprawne pytanie. Karty poproszę na PW.

***

Lista graczy:
1.
2.
3.
4.
5.

Pozdrawiamy
 

Ostatnio edytowane przez Fenix : 21-06-2009 o 19:54.
Fenix jest offline