Wątek: W imię Boga
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2006, 22:51   #1
rob'n'hut
 
Reputacja: 1 rob'n'hut ma wyłączoną reputację
W imię Boga

Tutaj znajdzie się zlepek wszelkich niezbędnych informacji.

Jakby się kto pytał, to świat, w którym gracie jest dość eksperymentalny. Innymi słowy, jesteście królikami doświadczalnymi .

Zasady gry/pisania w dziale [sesja]:
1. Post zaczynacie pogrubionym imieniem postaci.
2. Kwestie piszecie pismem pochylonym.
3. Zwracacie uwagę na estetykę wypowiedzi, wzorując się na pierwszej lepszej książce:
- Zapłać, psia krew, bo jak nie... - rob'n'hut z trudem łapał powietrze.
4. Proponuję pisać w trzeciej osobie, uważam, że daje to większe możliwości opisywania. Nie zmuszam jednak do tego.
5. Piszecie rozbudowane i logiczne posty, uwzględniające zachowanie, lub nawet myśli postaci.
6. Możecie w pewnym stopniu kształtować świat. Możecie wprowadzać mniej znaczących NPCów, opisywać reakcje spotykanych postaci, na wasze działania, itp.
7. Kostki: nie dostałem jeszcze informacji od wszystkich (kto chce rzucać). Rzucjacie chyba jednak lepiej na UW, zobaczymy jak to się sprawdzi.
8. W temacie [sesja] nie używacie emotikonek.
9. Jako, że UW podobno szwankuje, prosiłbym o rzucanie i wpisywanie notek mechanicznych tam, gdzie pokazywałem (w DiceThrowerze ). Natomiast nikt poza Klauthem nie zgłosił wyraźnej chęci rzucania, więc myślę, że sprawę można uprościć i powierzyć rzucanie mi. Chyba, że mi nie ufacie :]. A Klautha się może przekona :]


O świecie:
Znajdujecie się w mieście Arnhem, w niewielkim państewku podbitym przez Setalię. Panuję tu oczywiście Helionizm. Inne religie nie są (teoreytcznie) zakazane, jednak namawianie do ich przyjęcia - już tak.
Na ulicach roi się od szpiegów i wywiadowców, pracujących a to dla Heliotów, a to dla ich przeciwników. Ostatnimi czasy kaźnie na 'heretykach' stają się coraz popularniejsze, jako ostrzeżenie dla mieszkańców, którzy dość chętnie jeszcze donoszą o wszelkich przejawach kacerstwa, mimo pogarszających się warunków życia. Antyhelionistyczna propaganda robi jednak swoje - władza staje się coraz mniej lubiana. W miastach znacznie przeważają ludzie, przedstawiciele innych ras są niemal rzadkością.
Wszyscy są podejrzliwi i nieufni, jedno nieostrożne słowo może spowodować nieszczęście. Pilnujcie się.
 
rob'n'hut jest offline