Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2009, 20:00   #10
Lunar
 
Lunar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumny
Dobra.. rozwiązałem problem. Będzie musiało być nieco wyjaśnienia.

Jako, że Hunter: Reckoning jak sama nazwa wskazuje, przewodnia gra Year of Reckoning (1999). Ends of Empire miało już swoje. Burza panuje w Zaświatach rozszarpując Widma i obracając je w nicość. W dodatku eksplozja..
Hordy duchów zostały brutalnie rozrzucone po całym świecie z powrotem do świata żywych.

The Walking Dead o tym wspomina. Choć glównie poświęca się duchom, to zombie też się tu zaliczają właśnie jako Riseny. Jako otępione, oszalałe, rozdrażnione, także nie wiedzące o co chodzi ghule. Często opanowane przez własny Cień - wnioskuję. nikt tu nie czaruje i dobrze.

W sumie fabuła jest meta-plotowo WoDowa do szaleństwa, ale w sumie zgadza się z fabułą wielu części Living Dead. Jeden film bezpośrednio stwierdził w reklamie: "W Piekle dla zmarłych nie ma już miejsca" z takim właśnie przerażeniem (co czeka nas po drugiej stronie?) toczy się tępienie martwiaków w stylu czysto survival horrorowym. Opuszczone miasto, nieinteligentne (choć zaskakująco często wiedzące gdzie jesteś!) ghule, które trzeba pozbawić głowy, nie dać się ugryźć (choć to nie przemienia cię w jednego z nich -> choć patrząc na Zaświaty i to co się w nich dzieje, to albo szybko wrócisz do ciała albo zostaniesz starty w nicość).

Cytat:
WoD ogólnie omija jakoś tematy voodoo, prześlizgując się po nich na tyle płytko, by większość osób nie czuła niedosytu.
Fakt, niedosyt jest, ale wuduizm ludów Oceanii ma nawet chyba swoją zagubioną tradycję, czy grupę magów (cech?). Nie wgłębiałem się, choć teraz jestem szczerze nim zainteresowany (wuduizmem). Myślę, że jak uda mi się coś znaleźć (może jakiś Traditionbook Dreamspeakerów?), bo nieraz mi się o uszy obiło.

Tak więc te 3 rodzaje zobiaków jak Hidden, Walkers, Shamblers są podejrzanie.. występują w Mumii (Year of the Scarab 2001) oraz w Hunterze (Year of the Reckoning 1999).. wkrótce potem kiedy większość świata duchów jest nieosiągalna, następuje rozchrzanienie się prawdziwego Piekła (Year of the Damned 2002 -> Demon, co już jest tuż tuż przed końcem meta-plotowej fabuły.) Czyli występują we wszystkich datach po 1999.
Ja jestem osobą, która stara się meta-plot jak najbardziej w grze ograniczyć, w moich sesjach nigdy nie ma Apokalipsy (choć się o niej nieprzerwanie mówi dla klimatu).
Takoż masowe powstawania Risenów następują dopiero tutaj, kiedy chrzani się świat. Choć jak ktoś chce, Riseni istnieli przecież (może nie w tak szalonych ilościach hord i watah) przed milennium
To uważam za rozsądne, zadowalające, pozwalające na grę rozwiązanie.
 
Lunar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem