Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2009, 10:15   #9
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Bezspornym faktem jest, że sesji 18+ się namnożyło. Jakiś czas temu były to wyjątki, obecnie dość powszechne zjawisko. Pytanie, dlaczego? Szarlej zauważając słusznie to zjawisko wyciąga, moim zdaniem, niezupełnie prawdziwe wnioski.

Przyznaję, że nie prowadziłem jakichś dogłębnych rozważań na ten temat, ale tak ogólnie, biorąc pod uwagę przemyślenia oraz dyskusje, najważniejszym powodem jest Regulamin LastInn. Zdarzają się uwagi, czasem wywalenia wklejonych obrazków, natomiast dopisek 18+ w znacznej mierze przed nimi zabezpiecza. Wstawienie tych dwóch cyfr oraz znaczka powoduje, że obsługa raczej nie będzie ingerować. Niekoniecznie chodzi nawet o założone kwestie seksu czy brutalności. GM zwyczajnie przewidując, ze może się coś takiego wydarzyć, choć nie musi, stwierdza: co sobie będę truł potem głowę. Dam znaczek ex ante, będę miał z głowy kombinowanie.

Kolejny element to run na seks oraz brutalne gore. Szczególnie na seks. Nie zgadzam się z Szarlejem, że stanowią one przeciwległy biegun sesji dobrej. Wprawdzie autor zaprzeczył tej tezie w jednym z komentarzy, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jednak tekst główny wyraża właśnie taki pogląd. Nie mniej jednak to wygląda tak, jakby forumowicze niespodziewanie odkryli potęgę PBFu w tym zakresie i zaczęli ją dogłębnie eksplorować. Ciekawe, notabene zjawisko, którego w moim przekonaniu nic nie zapowiadało szczególnego. Ot gdzieś ktoś opisał jakąś gorętszą scenę, ktoś pomyślał, iż może warto byłoby dać więcej takich scen i dalej poszło. Oczywiście wszystko pod pretekstem, że życie jest brutalne, poduszkowanie zaś także się normalnie zdarza. Chyba nikt nie powiedział wprost, że lubi taki temat, lubi pisać tego typu klimaty, ma zadowolenie wiążąc się oraz opisując wspólne uniesienia. Szczególnie, że poczytując niektóre sesje wydaje się, że opisywanie scen jest celem samym w sobie. Czyli: mogę to ostro zaszaleję sobie, bo to nadzwyczaj fajne. Mniej więcej tak, jak oglądanie gołych fotografii czy filmu porno. Ciekawe, czy ktokolwiek się kiedykolwiek przyzna?

Wstawianie 18+ to także element samousprawiedliwienia się, jak sadzę. Jeżeli bowiem jest coś, co powinno być tematem tylko dla dorosłych, symbol wiekowy stanowi dla GMa podstawę myśli, że zrobił wszystko, co się da. Oczywiście, wszyscy wiemy, że praktycznie niewiele to daje i tak naprawdę bazuje na pewnej wewnętrznej kontroli ludzi. Czyli: nie mam 18-tki, to nie wchodzę oraz nie gram, ale tego typu podejście to chyba można spotkać oglądając bajki. Moim zdaniem, GM bez względu czy napisze 18+, czy poświeci graczowi trochę uwagi i tak nie ma specjalnej szansy rozstrzygnięcia, czy ktoś jest dorosły, czy nie. Jesteśmy bowiem z rozmaitych miast, nie znamy się i jak tu przez GaduGadu rozstrzygnąć cokolwiek? Na podstawie pisania? Czasem się da, jednak sam mam pewne wątpliwości, jeśli chodzi o niektóre osoby z forum, które określają się jako dorosłe, ale ich sposób pisania wyraźnie temu przeczy. Ale czy mam pewność? Nie mam. Takiej pewności nie będzie mieć także GM rozmawiający z potencjalnymi graczami. Ponadto co z osobami nie grającymi, ale czytającymi dane sesje? Tutaj kompletna już wolna amerykanka.

Do czego to wszystko prowadzi? Ano do tego, że dając 18+, tak czy siak trzeba się pilnować, by nie przekroczyć pewnych norm. Znaczek 18+ nie gwarantuje, że do sesji zgłoszą się wyłącznie osoby dojrzałe, ale chyba nie ma dobrej metody, poza braniem znajomych. Osobiście przeciwko symbolice nic nie mam, tym bardziej, że nie wyklucza ona opisu sesji, o którym wspominał Szarlej.
 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem