Zgadzam się z Milly. Inne ksiązki ze wstępem kierowanym do czytelnika o chociażby "Kubuś Fatalista i jego pan" czy "Dekameron" => wiem zajechałam lekturami, ale kanon to kanon
Co do filozoficzno-naukowych dywagacji w tekście to jest taka włoska książka Itala Sveva "Zeno Cosini". Ma to byc pamiętnik czy też dziennik owego Zena, ale poprzedzony jest wstępem od psychiatry u którego leczył się bohater - oczywiście napisany przez Sveva - przydługawy z naukowym opisem stanu pacjenta
Więc pisz Qumi dalej ;] Na razie oceny się nie podejmuję, bo wszystko zależy od tego, co będziesz miał dalej - nie ocenia się książki po okładce