Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2009, 20:18   #1
brody
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 brody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputację
[Historycze] - Tajemnicze życie Weroniki Dyjamentowski

Warszawa 31 sierpnia 1939 r. - cmentarz Powązki

Lato tego pamiętnego roku było parne i gorące. Jednak tego dnia pogoda najwyraźniej dostosowała się do tej smutnej chwili, przynajmniej w stolicy.
Niebo zanusyły ciężkie chmury i zerwał się silny zimny wiatr. Wyglądało na to, że lada chwila lunie wielki deszcz.
W odległej alejce tuż pod murem cmetarza odbywał się skromny pogrzeb. Na wykopanym dołem stało zaledwie kilka osób. Ksiądz, dwie młode kobiety, dystyngowany dżentelmen i dwóch grabarzy. Wyglądało na to, że zmarła osoba nie miała zbyt wielu znajomych.
Grabarze właśnie spuszczali trumnę do dołu. Panował cisza przerywana tylko przez zrywający się co kilka chwil silny wiatr. Młoda kobieta musiał aż przytrzymać kapelusz dłonią, by nie został on porwany.
Około czterdziestoletni ksiądz z wydatnym brzuszkiem i pucułowatą twarzą wykonał znak krzyża na trumną i rzekł spokojnym, melodyjnym głosem:
- Panie, miłosierny i sprawiedliwy, wezwałeś tą młodą kobietę do siebie. Nie nam oceniać Twoje decyzje Panie, ale wierzymy, że są one słuszne i sprawiedliwe i że panna Weronika jest już z Tobą w Twoim Niebańskim Królestwie. Żegnamy ją pełni żalu i bólu...
- Jeśli mógłby się ojciec pośpieszyć. Burza idzie - przerwał nagle i bezceremonialnie mężczyzna.
Ksiądz aż poczerwieniał ze złości, ale widząc niewzruszona miną mężczyzny, schylił tylko głowę i szepnął coś po łacinie.
- Panie przyjmij duszę tej młodej kobiety do siebie i racza obdarzyć ją życiem wiecznym - dokończył szybko ksiądz i wykonał znak krzyż nad grobem.
- Amen - rzucił mężczyzna - Dziękuję ojcu - dodał i uśmiechnął się nieszczerze.
- Możecie zakopać - rzekł po chwili do stojących z boku grabarzy - Pominik zrobicie jutro, o ile będzie pogoda.
Dwa rośli mężczyzni chwycili łopoty i zaczęli zakopywać świeży grób.
- A państwa proszę do samochodu. Pojedziemy do mojego biura i przeczytam państwu testament zmarłej. Cieszę się niezmiernie, że udało się państwu przyjechać. Czas mamy bardzo niepewny... - przerwał i spojrzał na zbierające się ciężkie, czarne chmury - Dobrze, porozmawiamy w biurze. Chodźmy zybko do samochodu.



Witam wszystkich w mojej kolejnej rekrutacji.
Scenariusz "Tajemnicze życie Weroniki Dyjamentowski" będzie to coś co można nazwać historycznym horrorem. Akcja rozpoczyna się w dość specyficznym czasie. Są to ostatnie godziny przed wybuchem drugiej wojny światowej. Zaczniemy w Polsce ale wydarzenia zmuszą was do podróży po Europie a jak późnej po świecie. Za waszymi plecami będzie szaleć wojna a wy będziecie podążać śladem zmarłej Weroniki Dyjamentowski.
Wcielicie się jej dawnych przyjaciół ze studiów, pochodzących z wyższch sfer.
Sesja przeznaczona jest dla dwóch góra trzech graczy.
Częstotliowść odpisywania to minimum raz na tydzień. Mam nadzieję, że w takiej małej grupie uda się stworzyć odpowiedni nastrój i klimat (choć wiem, że pby-ach jest to raczej trudne zadanie).
Jeżeli chodzi o klimat to będę zmierzał do uzyskania nastroju znanego z powieści i opowiadań Stefan Grabiński czy Edgar Allan Poe.

Oś intrygi to postać Weroniki Dyjamentowski.
Jest czy raczej była to bardzo tajemnicza osoba. Niewiele wiadomo o jej rodzinie, poza tym że jej ojciec bogacz i wzięty architekt pracujący podobno na dworze jakiegoś szejka.
Weronika to młoda szlachcianka, wyniosła i dumna ze swojego pochodzenia. Pogardza ludźmi z niższych sfer, ale także tymi spośród szlachty którzy pokazali się jako ignoranci. Uważa, że szlacheckie pochodzenie nie jest uzależnione od bogactwa ale od czystości ducha.
Zainteresowana głównie sztuką, historią i okultyzmem.
Studiuje właśnie te dwa pierwsze kierunki. Jest doskonałą studentą i brylującą osobą w towarzystwie. To właśnie ze studiów znacie ją wy - gracze. Zażyłość tą można nazwać przyjaźnią. Wokół Weroniki roztacza się aura tajemnicy i czegoś co można określić mianem magicznej aury. Posiada ona dużą charyzmę i bardzo łatwo potrafi maipulować ludźmi.
Rozpoczyna się piąty rok studiów i Weronika nagle znika. Nikt nie ma o niej żadnej informacji. Pogłoski mówią różnie: jedni twierdzą, że wyjechała do Indii, inni że wstąpiła nagle do zakonu, jeszcze inni uważają że wezwał ją ojciec. Jaka jest prawda trudno powiedzieć. Faktem jest że kończycie studia a o Weronice nie ma żadnych wieści.
Mijają kolejne dwa lata, układacie sobie życie osobiste i zawodowe, gdy otrzymujecie list.
Henryk Jasiński, prawnik, informuje was o śmierci Weroniki Dyjamentowskiej. Prosi was jednocześnie o przybycie na pogrzeb, jest to ponoć ostatnia wola zmarłej, by odwiedzili ją dawni przyjaciele.
Przybywacie na cmentarz i tutaj zaczyna się przygoda.

We wstępie opisane są dwie kobiety jako przyjaciółki zmarłej, ale płeć przyjaciół jest mi obojętna (może być dwóch mężczyzn, kobieta i mężczyzna).
Teraz parę słów o wymaganiach odnośnie KP:
1. Oczywiście krótka historia waszej postaci - najlepiej byście byli studentami historii lub malarstwa (te kierunki studiowała Weronika). Dopuszczam inne kierunki, gdyż Weronika była znana w środowisku warszawskich studentów.
2. Opis waszych relacji z Weroniką. Co sądzicie o jej zainteresowaniach magią, okultyzmem itp. Co sądzicie o aurze tajemniczości którą się otacza? Co sądzicie o jej zachowaniu wobec innych ludzi? (wieloma pogardza, mało kto jest godny przebywać w jej towarzystwie, poza tym wieloma ludźmi manipuluje, zwłaszcza mężczyznami)?
3. Krótki opis waszych reakcji na wydarzenia w Europie. Polityka Hitlera i reakcje zachodu na jego zachowanie. Co sądzicie o tym, że wiele osób wieszczy wybuch wojny?
4. Opis zewnętrzny postaci.
KP proszę przesyłać na adres brody8@wp.pl.
Termin zakończenia rekrutacji to 23.08, ewentualnie wcześniej jeżeli zbierze się grupa.

To chyba na tyle. Dziekuję za uwagę.
Zapraszam do wzięcia udziału w rekruatacji i poznania tajemnic Weroniki Dyjamentowski.
 
__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.
brody jest offline