Shadowcaster mi nie przeszkadza, Tome of battle też nie...ninja...cóż... musiała to by być naprawdę sensowna i porządna historia postaci żeby umotywować ta rzadko spotykaną klasę w zachodnim Faerunie.
Doppelganger ?...Qumi naprawdę wierzyłeś że doppler przejdzie
?
To nie Ebberon, a Faerun...doppelganger to potwór, a nie rasa.
Taern musiałby upaść na głowę, by powierzyć misję przedstawicielowi gatunku znanego ze skłonności do zdrad.
To samo dotyczy pełnokrwistych drowów czy duengarów. Ja osobiście nic przeciwko nie mam, ale lepiej żeby mieli jakieś zasługi dla Srebrnych Marchii na koncie, jeśli mają być brani pod uwagę.