madman, póki ktoś trafi w moją wizję lilenda to nie ma czegoś takiego jak za wysokie progi
Mivnova, przejrzałam Twoją sesję i styl mi się podoba - natomiast niecałe 3 miesiące na forum niezbyt przekonują (choć będąc sprawiedliwym to 5 madmana nie jest wiele dłuższym okresem). Wiem, że 3 miesiące czy 3 lata nie znaczą wiele gdy chodzi o forum, bo gracz zawsze może zniknąć bez uprzedzenia, ale jakieś kryteria trzeba mieć... Tak więc od razu uprzedzam, że biorąc Twoje zgłoszenie pod uwagę za staż na LI będziesz miał duży minus, gdyż przede wszystkim zależy mi na stabilizacji w sesji.
***
Póki co uporządkuję materiały o świecie (nie myślałam, że odzew będzie tak szybko), które swojego czasu prezentowałam Milly i wyślę Wam obu na maila, po czym poczekam na krótką opowieść na temat życia Latiena na Kedros oraz na refleksje dotyczące obecnej sytuacji na wyspie i rozpoczynających się właśnie działań wojennych.
***
Wg. mojej wizji Latien jest spokojnym, dobrze ułożonym mężczyzną, wrażliwym jak wszyscy lilendzi na piękno przyrody i sztuki; bardzo religijnym i praworządnym. Na Kedros wiara w Zivilyn (nieco zmodyfikowana bogini z Dragonlance) graniczy z fanatyzmem, jednak jemu zdarzyło się nagiąć zasady w imię słusznej sprawy (szczegóły w mailu i w sesji). Możecie go przedstawić jako melancholijnego barda albo i nie, jednak głód wiedzy, odwaga i waleczność - a przede wszystkim lojalnośc wobec przyjaciółki wiara w słuszność jej poczytań - są cechami równie ważnymi, jeśli nie ważniejszymi.
I na koniec uwaga: na Kedros wszystkie stworzenia mają - powiedzmy - wrodzoną profesję władcy żywiołów, zaklinacza, czy jak tam zwał. Proszę wybrać sobie jakiś żywioł (albo jeden, albo jeden główny i drugi do ewentualnych kombinacji) i uwzględnić jedno użycie w opowiadaniu - obojętnie do czego; może być do walki, może być do rzeźbienia fajek.