Brałem już udział kilka razy w takich grach [nawet mistrzowałem raz, czy dwa] i szczerze przyznam, że mam mieszane odczucia.
Przede wszystkim w takich projektach głównym problemem jest czas i wszystko, co z niego wynika. Dajmy na to taką sytuację: jeden gracz wchodzi do lokacji [tematu] X o godzinie 12:00 czasu gry. Drugi gracz wchodzi tam o godzinie 13:00 czasu gry. Przez pięć kolejnych dni w świecie rzeczywistym gracz pierwszy regularnie pisze nowe posty i jego akcja posuwa się o tydzień w świecie gry. Ten drugi gracz nie odpisuje w ogóle i dla niego w grze ciągle jest godzina 13:00 tamtego dnia, kiedy wszedł do lokacji. Tym sposobem dwie postacie znajdują się rzekomo w tej samej lokacji, a w innych... hmm, realiach czasowych. I to jest właśnie gópie :'P
__________________ Gadu: 1691997, zadzwoń! ;'x |