Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-08-2009, 19:35   #2
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
A dlaczego rzadko kiedy facet gra jakimś fircykiem? Dlaczego prędzej wybierzecie naprutego mięśniami krasnoluda niż wątłego barda czy brzuchatego mnisia?
To proste, jesteśmy próżni.
Trzeba wpierw nagrać się postaciami, które wydają nam się atrakcyjne, fajne itp. itd. by dopiero po kilku latach próbować sięgać po postacie innego rodzaju.
Przy okazji jednak muszę stwierdzić, że mocno generalizujesz Komtur (co zresztą i ja uczyniłam).
Jako że trochę w realiach Wampira siedzę, zauwazyłam, że postać Nosferatu-kobiety również jest swoistą atrakcją. Sięgają po nią bowiem graczki, które znudziły się porcelanowymi Toreadorkami i seksownymi Brujaszkami oraz te, które na sesje przychodzą się bawić, a nie wyrywać facetów.
Inna sprawa, że za pośrednictwem RPG nierzadko leczymy kompleksy i tak bardzo często najśliczniejszymi pannami grają najbrzydsze graczki - mówiąc wprost.
Raz właśnie znajomy opowiadał mi, jak zgromadził na sesję real kilku panów i dwie panny. Jedna ładna, druga brzydka. Ładna panna zrobiła pucołowatą halflinkę, brzydsza - długonogą, eteryczna elfkę. Chłopcy mieli ponoć sporego zgryza z próbami romansowania.
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem