Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-09-2009, 20:00   #1
Skywarp
 
Skywarp's Avatar
 
Reputacja: 1 Skywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodzeSkywarp jest na bardzo dobrej drodze
[storytelling] Transformers Dark Times

Nastały czarne dni dla Cybetronu. Wojna niszczyła niegdyś potężną rasę inteligentnych robotów. Jednak dotychczas obie strony, Autoboty oraz nowo powstała agresywna grupa Decerpticony zachowywały w równowagę co skutkowało oszczędzaniem niewinnych cywili. Teraz wydarzyło się coś co spowodowało iż Decerticony przejęły władzę i szybko wyniszczały oponentów. Cywile albo zostali wcieleni do ich szeregów, albo znikali bez śladów. To już nie była partyzantka jak niegdyś lecz prawdziwa wojna, które stare władze przegrywały.
Autoboty jednak ciągle się nie poddawały. Od nich zależało przywrócenie pokoju i starego porządku. Mimo iż coraz częściej przegrywali nadzieja na szybki koniec konfliktu ciągle tliła się w ich iskrach. Głównie siły militarne gromadziły się wokół nieformalnego przywódcy Sentinela Prime. Był on powiernikiem Matrycy Przywódca, mitycznego artefaktu, podobno pochodzący od samego Primusa, Boga Światła, stworzyciela pierwszych transformerów.
I ta ostoja dawnych czasów którym był Sentinel właśnie przestała istnieć. Powiem kilka tygodni temu podczas walk, Megatron, samozwańczy przywódca rebelii Decerpticonów własnoręcznie zabił go w bitwie. Gdy porucznicy zabrali ciało Senitenla z pola bitwy okazało się że zniknęła Matryca. Teraz klęska pociągała następną. Po niedługim czasie pozostała jedynie garstka obrońców schodząc do podziemia.




I od tego właśnie zaczyna się przygodna. Od klęski.
Cześć tu znowu Skywarp. Gdy już rozkręciłem Power Rangers, który ma się całkiem dobrze i się rozwija ośmielę sobie zwalić sobie na głowę kolejną sesję. Przygoda jak wyże widać podczas Wielkiej Wojny na Cybetrony przed lotem Arki. Jesteście ostatnimi obrońcami, Autobotami który los jest niemal przesądzony. Ja w roli zastępcy Sentinela mam was zamiar wysłać na poszukiwania zaginionej Matrycy. Może to nie co przypomniać poszukiwania Grala, ale nie kiedy każdy chce się zastrzelić ze względu na znaczek na pancerzu, czy za to ż w ogóle istniejesz. Będzie mroczno, krwawo.... znaczy oleiście i niebezpiecznie. Czyli przygoda w moim ukochanym universum.
Do rozgrywki zapraszam 2-6 osób. System oczywiście storytelling, a post z mojej strony stale raz w tygodniu. Co do kart to wzór daje pod spodem. Zapraszam serdecznie i zapewniam że będzie ciekawie.

Karta gracza

Nick gracza:

Imię Postaci:

Wygląd zewnętrzny:

Alt mode*:

Historia + praca przed wojną:



*- forma pojazdu
 
Skywarp jest offline