Nami

Zamknięta w swej komnacie czekała na jakikolwiek znak. Po jej zagubionych myślach plątało się setki pytań. Nie potrafiła na nie odpowiedzieć, choć przecież po to tutaj była – by odpowiadać. Więc czemu nie mogła?
Być może czasami w naszym życiu doczekujemy się chwili, w której nic nie jest łatwe. Borykamy się z przeciwnościami losu mając nadzieję na lepsze jutro lub po prostu tracąc tę nadzieję – tracimy wszystko.

Śmierć przypisana jest każdemu, a ona o tym wiedziała. Ogromna biblioteka wypełniona była po brzegi ludzkimi duszami. Każda z nich szukała zwykłej odpowiedzi, na zwykłe pytanie - czemu ja?
W odpowiedzi każda księga szeptała - a czemu nie?
Jednak czy odpowiedzieć pytaniem na pytanie to tak jak wyjaśnić dlaczego tak, a nie inaczej? Być może, ale tylko wtedy gdy człowiek głębiej się nad tym zastanowi.

Ona, zastanawiała się nad tym wiele razy. Pytała „dlaczego” od świtu aż po zmierzch, a i gdy noc zapadała z jej ust dał się słyszeć słodki szept „dlaczego?”. Teraz wszelka wiara i entuzjazm opadły na progach świata śmiertelników. Nie potrafiła już pytać z takim zapałem jak kiedyś. Pewnego dnia umarła, mimo iż wiedziała, że umiera się raz.

Czekała, bo cóż innego mogła robić?

- * - * - * -

Na wstępie chciałam dodać, że jest to sesja filozoficzna, ocierająca się o sferę bólu, życia i śmierci, życia po śmierci, jak i ludzkich cierpień.
Moja poprzednia sesja tego rodzaju upadła z powodu wyłamania się z rozgrywki jednego gracza, co zaburzyło mi całą koncepcję gry, a graczy miałam minimalnie 3ech. Odpada jeden, zostaje dwóch, a sesja była tak skonstruowana, że nikt nie mógł dojść w trakcie, no i w ten oto sposób nastąpił zgon (:


Kwestie jakie muszę tutaj zawrzeć będą następujące:

1) Wymagania do gracza
2) Wymagania do postaci
3) Wzór Karty postaci
4) Czego poszukuję (czyli o co dokładniej chodzi w tej sesji)

Zacznę od punktu czwartego (4). Cztery to moja ulubiona cyfra choć jest ona cyfrą śmierci - nie wiedziałam o tym gdy ją polubiłam.

O czym sesja?
Sesja będzie się toczyła tuż po waszej śmierci. Nie powiem, gdzie wtedy będziecie i co się będzie działo, gdyż to tajemnica owej sesji.
Śmierć każdej z postaci zaburzy porządek świata, w waszych rękach będzie to, by naprawić owy porządek.

Przy okazji chciałam wyjaśnić kwestię tytułu. Księżniczka Antarktydy ma dla mnie głębokie znaczenie. Może zabrzmi to egoistycznie czy też egocentrycznie, ale sama się tak tytułuję. Nie chodzi tutaj naturalnie o samą moc zestawienia słów w stylu "jestem księżniczką i jestem od was lepsza". W tym tytule kryje się samotność i zlodowaciałość serca, po prostu.

- Kim jesteś?
- Księżniczką Antarktydy.
- Nie jest Ci zimno?
- A powinno?

Czasy w jakich się znajdujecie? Nasze aktualne, jednak wasza postać może pochodzić np. z lat 70tych, gdy była jeszcze piękna i młoda.
Są to wszystkie strefy czasowe, o ile nie gwałcą one prawa teraźniejszości. Mówiąc bardziej zrozumiale, nie ma być tutaj żadnych rycerzy, bardów, kapłanek, kurtyzan etc. To zbyt odległe. Wykluczam również czasy wojny, warhammerowskie, cyberpunkowe, D&Dowskie itd.
Proponowane miejsce akcji: Los Angeles.

Wymagania co do gracza:
Z największą przyjemnością przyjmę osobę, która potrafi zanurzyć się w filozofii, i nie mądrzyć się przy tym. Po prostu pytać i szukać. Oczekuje od gracza chęci zrozumienia ludzkiej egzystencji oraz śmierci. Nie chciałabym by gracz prowadząc swą postać przypisywał jej od razu wiedzę, która dawała by mu tyle, że nie musiałby szukać odpowiedzi na wątpliwości. Gracz musi umieć wcielić się w postać dobrą i zagubioną. Poszukującą odkupienia, dobroci i idealnego świata. Oprócz tego, gracz musi mieć umiejętność pisarską. Powinien potrafić składać zdania i tworzyć klimat. Nie będę was sprawdzać liczę na waszą uczciwość (moja wada - wiara w człowieka).
Ilość graczy? To chyba oczywiste. Najwyżej 4. Więcej nie potrzebuję, a nawet nie chcę.

Wymagania do postaci:
Postać musi być dobra, o czym wspomniałam nieco wyżej.
Musi być to dusza osoby, która niegdyś żyła. Czy nie obchodzi mnie jak żyła? Oczywiście, że obchodzi! Ma to być osoba dobra od zawsze, która umarła w słusznym celu, lub przez przypadek lub taka, która jest z natury niesympatyczna, opryskliwa i raczej... no zła. Tylko bez jakiś super-maczo-manów zabójców, lol.
Co ma łączyć wszystkie postaci? Na pewno miejsce, które odwiedziły przed śmiercią. Powinien być to Antykwariat znajdujący się na rogu ulicy Zapomnianej i ulicy Rozległej. Możecie robić z tym miejscem co chcecie, tylko bez zamachowców z Afganistanu i bomb atomowych.
W chwili umierania wasza postać powinna czegoś żałować. Może to być kilka rzeczy, ale nie mogą być one złe typu "szkoda, że go nie trafiłem kijem w żebro, tylko w nogę". Może być już prędzej coś w stylu "żałuję, że nie zabiłem go, nim dopadł moją siostrę". Takie "zuo" dopuszczam ;3

- Niebo jest niebieskie
- Tak, wiem. Piękne.
- Wolałabym zielone
- Ale wtedy zlewałoby się z trawą i liśćmi.
- Trawa byłaby brązowa.
- Ale wtedy nie pasowałaby do pni drzew.
- Pnie...pnie byłyby żółte.
- Ale dlaczego?
- A czemu nie?


Wzór Karty Postaci: (na PW, dziękuję)

Imię: (może być polskie może i rosyjskie, albo totalnie fantasy. Wolałabym oczywiście fantasy, ale to od was zależy co wybierzecie. Ja tylko wybieram postać, która mi się podoba. Zenon raczej mi się nie spodoba. Ale to wasz wybór)

Wygląd: (Przed śmiercią mi wystarczy. Ew. jeśli zginęła w płomieniach, albo od kuli, to gdzie powinna mieć widoczne obrażenia. Czyli pełny opis bez obrażeń, a na końcu dodatek, gdzie je powinna mieć.)

Historia: (Gdzie się urodziła, jak żyła, czemu wybrała się do Antykwariatu, co się stało potem. Uczucia i przemyślenia podczas śmierci. W miedzy czasie jakieś przykre lub miłe zdarzenia które najbardziej zapamiętała, oraz opis rodziny i stosunki z nią.)

Zawód: (Opcjonalnie xd. No i opis, jakie stosunki w pracy, czy coś przykrego, coś miłego, o coś żal, czy wszystko cacy, czy szef to palant.)

Wartości: (czyli to, co dla was jest najważniejsze np: szczerość, miłość, rodzina, przyjaźń, życie, dobroć, wiara w ludzi itp.)

1 - (oznacza to, co jest najważniejsze).
2 -
3 -
4 -
5 -
6 - (to co, najmniej ważne, ale jednak ważne, gdyż znajduje się w pierwszej szóstce).

Pozwalam używać wulgaryzmów, wiele emocji, wiele pytań w KP. To najważniejsze. pamiętajcie, że nie ma Człowieka bez uczuć, nawet taki zimny drań, bądź bezwzględna panna coś czują, o coś mają pretensje do świata lub do innych.

Ach, pewnie teraz spytacie do kiedy rekrutacja? Sama nie wiem. Czekam na Świetne KP. Powiedzmy, że do 10 października (wtedy dostaje wypłatę XD). Tak na dobry początek.

ZAPRASZAM

 

__________________
Discord podany w profilu