Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2006, 15:55   #10
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
- Wszyscy dzisiaj czegoś szukają... Nikt nie wpadnie na piwko czy trochę wołowinki w puszce, tylko wszyscy chcą coś kurwa wiedzieć...- wymruczał pokurcz przy barze, poczym- gdy zorienotwał się, że rosły przybysz, pewnie wojskowy, usłyszał jego słowa odwrócił się momentalnie w kierunku grających w pokera ludzi.


Ludzie siedzący w kątach, przy ścianach patrzyli się z narastającym zdziwieniem i przerażeniem na gromadzącą się w knajpie gromadę. Chłopczyk z posterunku, jakaś pieprzona mumia i teraz jakiś wojak obwieszony bronią jak choinka. Nawet barman- mimo, że łapczywie zagarnął gamble Darrena- był trochę przerażony...


- Proszę usiąść tam, z tymi ludźmi...- powiedział barman, wskazując na stolik gdzie siedział już Cris i Rudolf- Zaraz przyjdzie Dorothy z mięsem i piwem dla was...


Rzeczywiście- Darren nie zdążył dojść do stolika, gdzie Cris z Rudolfem prowadzili swoją dość głośną rozmowę- szczególnie ten pierwszy mówił głosem pełnym młodzieńczej siły, sympatii i- mimo otaczającego go świata- szczęścia (musiał być naprawdę nienormalny), a pojawiła się już tam wspomniana Dorothy, urodziwa (na oko) szesnastolatka z tacą, na której stały cztery puszki przedwojennego piwa i wielka misa pełna suszonego mięsa- kurczaka, wołowiny i wieprzowiny.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline