Wątek: [noir] Łowcy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2009, 18:35   #9
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Cytat:
- W którym roku Loża w Nowym Jorku zaczęła działać? Z rekrutki wynika, że była pierwszą. Pierwszą, o której dowiedział się świat, czy istotnie pierwszą, która zaczęła działać w formie organizacji do walki z nadnaturalnymi zjawiskami?
Grupy walczące z Bestiami istniały od zawsze. Z tym, że dawniej byli to rycerze, później - członkowie wymienionych organizacji/grup religijnych/narodowości, z czasem zaczęli się zrzeszać w mniejsze bądź większe grupy niezależnie od ich pochodzenia - i takie stowarzyszenia możemy uznać za pierwowzór Loży. Te zaś w aktualnej strukturze zaczynały istnieć na początku XX wieku - na początek na wzór organizacji masonerii, później - gdy ujawnili się - od tradycji masonów odejść musieli. Ale o tym później.

Loża w Nowym Jorku zaczęła istnieć na przełomie lat '40 i '50 - "istnieć" znaczy tutaj "przybrała taki kształt, jaki znamy do dziś". Od około lat '20 działała, ale tajnie i nie tak "regularnie" jak później. A od kiedy Łowcy istnieli na tym terenie - tego nie wiedzą nawet najstarsi Indianie. Ale zapewne na wiele lat przed kolonizacją, byli to właśnie Indianie...

A sama Loża w Nowym Jorku nie jest najstarszą, trudno określić wiek każdej z nich - jest po prostu najpopularniejsza i chyba najaktywniejsza - tak jak większość filmowych przeciwników, także i Bestie upodobały sobie Nowy Jork jako miejsce swego działania. A jak jest zapotrzebowanie, to trzeba korzystać...

Cytat:
- W jaki sposób informacje o istnieniu samej Loży zostały rozpowszechnione? Hitler nakierował ludzkość na 'magię", ale dlaczego Loża, która ma z założenia być tajna i której członkowie składają się z innych tajnych grup tajną być przestała? Masoneria, ortodoksi żydowscy i potomkowie Templariuszy wyszli do mediów sami?
Chcąc nie chcąc, zostali wykryci. Gdy ludzie mieli już świadomość, że Bestie istnieją, każde ich pojawienie się wzbudzało skrajne emocje. Media szalały. Ale trudno nie zauważyć grupy tych samych osób za każdym razem, gdy pojawia się problem - toteż zostali zauważeni. Sam pomysł stylizacji na superbohaterów to już efekt tego rozpoznania - kostiumy były konieczne, wielu z Łowców miało poza swą pracą również i prywatne życie, a że popularność była im też przydatna (chociażby przy samej "potędze" organizacji), to postanowili i kostiumy urozmaicić. A poza tym, kto z nas nie chciał nigdy być superbohaterem? A członkowie Loży mieli taką okazję.

Z tym, że - z góry zaznaczę - to charakterystyczne dla niektórych z odłamów Łowców - inni zachowują się i wyglądają jak komandosi, kolejnym nadal udaje się ukrywać przed mediami.

Cytat:
- Jak się ma sprawa rządu do tych bohaterów? W właściwie, jak się miała przed delegalizacją? Podlegali mu ( jak w Watchmenach), to była tylko współpraca czy Loża była Mrocznym Rycerzem Nowego Jorku i na niebie wyświetlano jej znak, ilekroć jej potrzebowano?
Do połowy lat '50 rząd negował istnienie Loży, w końcu jednak musiał przyznać, że istnieją. W latach '60 - gdy popularność Łowców zaczynała mocno wzrastać - zdecydowali się spróbować dogadać z niektórymi Lożami. Do dziś nie każda ma umowę z rządem - każda Loża stanowi autonomiczną organizację, bardzo niewiele jednak stało się podległe władzom USA - większość działało na zasadach współpracy - za przybywanie na wezwanie służb policyjnych otrzymywali konkretną pomoc od rządu Stanów Zjednoczonych - z reguły coś prosto z wojskowych laboratoriów. Nadano im również specjalny status prawny, do końca lat '90 Łowcy nie podlegali praktycznie żadnej odpowiedzialności karnej za błędy czy wypadki podczas ich pracy. Jak to później wyglądało - już wyjaśniałem.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline