Tytułem wyjaśnienia dla ewentualnych czytelników (oraz współgraczy, żeby nie mieli wątpliwości czy coś...).
"Siedem Żagli" jest najlepszą gospodą w mieście (albo jedną z najlepszych), opisywaną w przewodniku "Volo's Guide to the North" jako bardzo spokojne miejsce.
Robienie z niej podłej tawerny jest obrazą dla "Siedmiu Żagli".
Oraz dla mego bohatera, który nie zaprosiłby kochanej siostry i równie kochanego brata do byle spelunki. Nie mówiąc już o tym, że Celryn by byle gdzie nie zamieszkał.
A że koszmar Aurayi może się okazać proroczym snem, to całkiem inna sprawa