Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-10-2009, 22:53   #8
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Leżąc w ciężarówce próbował się skupić. Próbował. Skutecznie przeszkadzały mu w tym półnagie kobiety leżące wokół niego - a raczej nie one, co jego reakcja na nie. Nie był w żadnym wypadku jakimś socjalnym kaleką - niejednokrotnie uwodził kobiety, z reguły jednak w swoim wieku bądź niewiele starsze i nie wyglądające jak aktorki, których plakaty były największym obiektem westchnień z czasów, kiedy dopiero poznawał trudną sztukę pytania.

Radość mieszała się w jego umyśle z niepewnością.

Każdy mężczyzna pragnąłby znaleźć się w jego sytuacji. Sam wśród kobiet, które nie tylko nie wstydzą się swych skąpych ubiorów, ale jeszcze eksponują to, co bielizna ledwie zakrywa. Leżał z głową ułożoną na kolanach Niny, jej ręka delikatnie i zmysłowo gładziła go po twarzy, szyi i klatce piersiowej, a robiła to z taką wprawą i finezją, jakby to było jej głównym zajęciem, nie zaś funkcja... wojskowa? Bo gdzie indziej przyznaje się stopień majora? Pomogła mu uciec przed Strażnikami, więc i Celnicy - ze względu na ich współpracę - niezbyt pasowali. Wyższe, rządowe, tajne oddziały? A może jakaś grupa paramilitarna? Przez chwilę zaświtała mu w głowie nadzieja, że to może sekretna bojówka ludzi Netshayeva, ale w chwilę później zauważył, że niezależnie od tego, jak jego przyjaciel starałby się zatuszować współpracę, taka kobieta w szeregach komunistów nie mogłaby pozostać niezauważona...

Te i podobne pytania dręczyły go cały czas. Głosy w głowie, półnagie kobiety w furgonetce, major, której jedna pierś była większa od głowy Sergiusza... Ktoś go otruł? Podrzucili mu narkotyki? Ale kto, gdzie?

Powoli zaczynał wątpić w realność tego, co spotykało go tego wieczoru. Przypomniał sobie jednak szybko rachunek Pascala i, mimo kilku "czynników rozpraszających" co rusz zbliżających się do jego twarzy, zdecydował - nawet jeśli to halucynacja, traktując ją jak normalne życie nic nie straci. Racjonalizm racjonalizmem, ale nie wolno myśleć szablonowo.

Wtem nagle pojazd zatrzymał się, a wszystkie dziewczyny - poza Niną - wstały i zaczęły się ubierać - oczywiście jeśli "ubraniem" nazwiemy krótkie, półprzeźroczyste płaszczyki, w których wyglądały jeszcze bardziej prowokująco. Potem miało miejsce jeszcze krótkie, acz wyjątkowo czułe pożegnanie, po czym kobiety wyskoczyły przez otwarte na chwilę drzwi furgonu.

A później zostali sami.

- Chyba powinienem wstać... - mruknął Tarnajew, gdy tylko zamknięto drzwi.

- Możesz leżeć. - kobieta uśmiechnęła się, ale nie był to już ten sam pełen "uczuć" uśmiech. - Pierwsze lody już w końcu przełamaliśmy. Ale teraz musimy porozmawiać... I to całkiem poważnie.

A potem samochód ruszył.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline