No właśnie. To co było najlepsze w tej serii jest już dawno za nami. Ostatnie tomy kronik i legend ukazały się przeszło 10 lat temu, a o tych najnowszych, jak wspominałaś, nie warto dyskutować. Są dość słabe (choć wszystkich nie czytałem) i częściowo wyraźnie robione na siłę. Ja już też straciłem zainterersowanie tym cyklem. Jest wiele innych, lepszych i ciekawszych serii fantasy. Oczywiście, gdyby był ktoś chętny do dyskusji, to czemu nie. Ale takich osób praktycznie nie ma