Maniak z cichym sykiem mechanizmu zasunął szybę w Nissanie - Biedaczek - prychnął z uśmiechem. Wiedział o tym co by utrzymywać auto w nienagannym stanie. Wyrósł już z jazdy szybkim ale ledwo trzymającym się kupy autem które po zatrzymaniu przez policję traciło dowód rejestracyjny. Teraz miał kasę, kasę i siostrę która była na czasie z obowiązującymi przepisami. Spokojnie ruszył po czym skierował się w stronę posterunku. Przekręcił w radiu potencjometr głosu wsłuchując się w spokojne brzmienie gitar Within Tempation. Nie minęło dużo czasu jak znalazł się na miejscu.
__________________ Dziewięć kroków przed siebie obrót i strzał nie najlepszy moment na błąd matematyczny. |