Ja dostałem podręcznik cztery godziny po jego wyjściu z drukarni. Kolega pracuje w sklepie z grami hobbystycznymi i zna jednego z wydawców. Ów wydawca odebrał podręcznik z drukarni, i przekazał go na poboczy drogi, stamtąd już szybciutko do bielska i jedna wersja w moje łapki