Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2009, 20:16   #1
Kambion
 
Kambion's Avatar
 
Reputacja: 1 Kambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwuKambion jest godny podziwu
[zombie.survive] Chłodne ulice New York City


W pierwszych tygodniach grudnia 2011 nikt nie myślał o przepowiadanej zagładzie na rok 2012. Ludzie uważali to za bajki, bajki na których wiele firm drobiło się prawdziwej góry złota. Ludzie wsadzili 2012 do tej samej teczki co UFO, duchy czy krasnoludki stawiane w ogródkach. W północno-wschodnich stanach tegoroczna zima przybrała formę prawdziwej klęski żywiołowej. Komunikacja na północno-wschodnim wybrzeżu praktycznie stanęła, gęste opady śniegu i dwudziestostopniowy mróz robił swoje jego pierwszymi ofiarami stawały się bezpańskie psy i bezdomni. Służby drogowe miały pełne ręce roboty a szpitale zapełniały się ofiarami wypadków, odmrożeń oraz wszelkich innych chorób i dolegliwości. Śnieg i mróz jednak nie powstrzymał Nowojorczyków przed świątecznym szaleństwem. Ludzie kupowali na potęgę rzeczy które im raczej do szczęścia potrzebne nie były. Szaleństwo nie przyćmiło jednak wszystkich umysłów, lód zalegający zatokę w znacznym stopniu utrudniał handel i transport drogą wodną. W noc sylwestrową 2012 rozpoczęły się tak intensywne opady śniegu, że wkrótce potem w styczniu sparaliżowany został cały północno-zachodni obszar kraju, brakowało surowców energetycznych, w większości miast komunikacja miejska nie funkcjonowała wcale lub w bardzo ograniczonym stopniu, transport międzymiastowy również funkcjonował bardzo źle. Autobusy w niektórych okolicach jeździły w specjalnie wykopanych w śniegu tunelach. Zamarznięte zwrotnice kolejowe i popękane w wyniku mrozów szyny spowodowały, że transporty docierały wyjątkowo rzadko, a i rozmrażanie tego, co udało się dowieźć, było bardzo utrudnione. W New York temperatura nie przekraczała -30°C w dzień. W Newyorskim Brooklynie , który został praktycznie odcięty od reszty stolicy, w mieszkaniach temperatura spadła do +7°C, podobnie było także w innych częściach miasta, zwłaszcza w peryferyjnych dzielnicach. Do odśnieżania torów i dróg skierowano żołnierzy i ciężki sprzęt wojskowy. Zamknięto większość szkół, kin, teatrów i muzeów. Wstrzymywano lub ograniczano produkcję w fabrykach, tak z powodu braku energii elektrycznej, paliw i ciepła, jak i z powodu braku pracowników, z których wielu nie mogło dojechać do pracy. Panował silny mróz, opady śniegu były bardzo znaczne, a codziennie na wiele godzin wyłączano prąd. Zaopatrzenie sklepów po świątecznym szaleństwie jeszcze bardziej zostało ograniczone, tak że brakowało podstawowych artykułów. Składy opału oblegane były przez tłumy ludzi chcących kupić cokolwiek nadającego się do ogrzewania mieszkań, nawet trudny do wykorzystania w domowym gospodarstwie miał węglowy. Dopiero w lutym mróz zaczął słabnąć, w New York przeciętna temperatura na dzień wynosiła do - 9 °C natomiast w nocy malała do - 20 °C. Niewiele osób pamięta kiedy zaczęły się pierwsze pogryzienia i dziwne zachowanie ludzi, dziwna tajemnicza zaraza objęła obszar całych stanów a wkrótce obu Ameryk. W New York jaki i innych miejscowościach liczba zainfekowanych morderczym wirusem rosła w niespotykanych ilościach. Program w mediach został zastąpiony przez kanał informacyjny który nie tyle informował co siał zamieszanie wśród społeczeństwo. Skupmy się na New York w którym to w ciągu pierwszego tygodnia liczba domów objętych kwarantanną liczyła ponad kilkadziesiąt tysięcy.
Osoby pokazywane i określane jako zarażeni nie przypominali tych którymi byli przed infekcją, wyglądali i zachowywali się jak najprawdziwsze żądne krwi zombi. Miasto jak i kraj w ciągu niecałych dwóch tygodni ogarnął kompletny chaos i anarchia. W ciągu dwóch tygodni tego szaleństwa ulice w New York zamieniły przechodniów na zombie szukających do tej pory ocalałych. Jedna z owych grup schroniła się na wyspie na której stała Statue of Liberty i to wy jesteście pośród nich...


***



1.Tak więc sesja dla śmiałków lubiących niemałe wyzwania będzie zginąć łatwo poprzez nierozwagę z racji takiej że planuję przyjąć większość osób które się zgłoszą, co dam możliwość rywalizacja między graczami o pożyteczne przedmioty jak i żywność o którą nie będzie tak łatwo.

2. Co się tyczy odgrywania, posty będą pisane w trzeciej osobie a dialogi prowadzone w języku angielskim ! Otóż to wszelkie napisy bądź dialogi z postaciami tła będą w prowadzone w owym języku chyba że będziecie grać polskimi turystami, imigrantami którzy będą mogli komunikować się w ojczystym języku. Graczom z brakiem lub słabą znajomością angielskiego polecam te opcję. Możecie również brać innych imigrantów Brazylijczyków, Chińczyków, Afrykanów itp. jednak musicie się liczyć z tym że parę razy będzie okazja użycia ojczystego języka a już wtedy google translator itp. Do tego takie sprawy jak jedzenie bądź siku i takie tam będą dosyć istotne więc nie dziwcie się jeśli postać omdleje bądź odczuje mocną potrzebę skorzystania z toalety.
Co jeszcze na temat pisania mile widziany nagłówek z imieniem postaci nad każdym postem.

3. Coś o zombich, tak więc będą dosyć nieprzewidywalne jedne będą mogły jedynie kuśtykać a inne wręcz zmierzać sprintem w waszą stronę. Również będzie można spotkać zombie psy a nawet małpy przy odrobinie (nie)szczęścia. A jak zombiaka załatwić to już chyba większość wie a jak kto nie wie to się dowie .

4. Co do postać tylko bez przepaków i szefów CBA którzy to w NY na urlopie wylądowali. Średnio zamożni i biedni jak najbardziej pożądani. Co do ekwipunku
dopuszczalny jest jakiś paralizator i paczka gum no i parę gratów w plecaku które zdarzyliście zabrać ze sobą w drodze ewakuacji na wyspę. Jednak ci co udali się tam " goli i weseli" będą mieli okazję zebrać coś na wyspie.

5. Głównym celem będzie wydostanie się z miasta a na początku zdobycie zapasów które to umożliwią.

6. Jest to moja pierwsza sesja na tym forum i mam nadzieję że się wam spodoba.

7. Odpisywanie co najmniej dwa razy w tygodniu inaczej zombie dopadną aha i bez książkowych postów.

Karta Postaci:
Zdjęcie, obrazek:
Imię i nazwisko :
Płeć:
Wiek:
Praca:
Charakter:
Opis fizyczny: kondycja, możliwości i te sprawy
Umiejętności: wasze specjale
Ekwipunek:
Ubranie: (na fotografii może posiadać coś innego)
Historia postaci:


PS: Zgłaszać się w temacie, pytać(nie gryzę) a kp na pw.
 
__________________
"Robimy naprawdę dużo... bardzo dużo... aż trudno wymienić."

Ostatnio edytowane przez Kambion : 25-10-2009 o 20:21.
Kambion jest offline