Łoimy.
Po wielomiesięcznych przygotowaniach czas rozpocząć nasz warsztat.
Jeśli chodzi o sposób prowadzenia narracji i zakres wpływu na fabułę, to masz duże pole do popisu, i nie musisz się ograniczać "bo nie jestem MG". Zatem możesz do woli decydować o zachowaniu npców, kreować rzeczywistość wokół postaci i nie tylko.
Chronologia wydarzeń nie jest dla mnie bardzo ważna, jeśli masz pomysł na fajną scenę to ją wrzucaj i nie czekaj na lepszą okazję.
Opis sytuacji:
Na dnie oceanu jest tajna baza rewolucjonistów planujących obalić istniejący porządek, przy okazji hodują klony ninja i przeprowadzają eksperymenty nad sztuczną inteligencją. Standard.
Kim jestem?
Tu się sprawa trochę komplikuje. Mówiąc delikatnie to czym dysponujesz nie ma nawet ciała na własność, tylko musi je dzielić z Programem.
Program - program jest prosty, ma proste myśli, które każą mu robić to do czego został stworzony, robić to co konieczne by zrealizować misję. Program zwykle kontroluje Ciało i jak na razie nie ma świadomości, że ma sublokatora. Program jest bardzo przywiązany do Ciała.
Awatar (to Ty) - grasz hmm sublokatorem ciała
jesteś do niego przywiązana (można powiedzieć że uwięziona), oczywiście nie wiesz czym jesteś. W przeciwieństwie do Programu masz całkiem wolną wolę. Awatar może przejmować kontrolę nad Ciałem, lub też namawiać Program do robienia różnych rzeczy.
Tyle podstaw, jeśli chcesz możemy to pozmieniać, ewentualnie możesz w czasie gry to zdryfować.
Obecne położenie Ciała to medioteka w tajnej bazie. Na razie możemy pozostać przy scenach koloru. Mam w głowie pomysł na jeszcze jeden post wprowadzający, więc jeśli chcesz mogę go wrzucić najpierw (ale to też będzie tydzień na spisanie) albo możesz przejąć narracje już teraz.
Imię i awatarka sobie dobierz wedle pomysłu.
Powodzenia i baw się dobrze.