Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2009, 23:20   #1
Shadow man
 
Shadow man's Avatar
 
Reputacja: 1 Shadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znanyShadow man wkrótce będzie znany
(storytelling) Ruiny świątyni wschodu [autorski system]


OLIMPIA
Miasto słynne na całą Grecję. Leży na półwyspie Peloponez. Stoji tam wielki posąg Zeusa zrobiony przez Fdiasza. Zawodnicy składają tam obietnicę, że będą uczciwie walczyć o zwycięstwo na igrzyskach.Igrzyska trwały 6 dni z czego pierwszy był uroczystym otwarciem zawodów, a ostatni ich zamknięciem.

Minął właśnie trzeci dzień zmagań <jeśli w rekrutacji był inny to przepraszam>
i wszyscy udawali się na uczty i na spoczynek.
***
Eryk Einarsen:
Wyszedł właśnie ze swojego pokoju na piętrze w "Gospodzie u Talesa". Właściwie nie zasługiwało to na miano pokoju. Było to pomieszczenie około czterech metrów kwadratowych, z odrapanymi ścianami i bez żadnych mebli w środku. Było tam tylko trochę siana. Eryk zszedł po schodach do sali gościnnej. Właściciel gospody zapytał go
-Nie chcesz wina, chłopie? Jedno z najlepszych w całej Helladzie...
***
Dariusz Wariokes:
Siedział w "Gospodzie u Talesa" i sączył pyszne, świeże wino. Rozmyślał o wyprawie, która go czeka w najbliższej przyszłości. Nagle zauważył potężnego mężczyznę schodzącego po schodach. Miał wielki szamański kostur i sztylet rzeźbiony runicznie. Był chyba Normanem(Wikingiem)...
***
Tai-Huan:
Mnich z tybetu stał przed Zeusem Olimpijski i podziwiał go bardzo. Z niemałym zachwytem patrzył na Fidiaszowy cud świata starożytnego. Nagle wpadł na pomysł aby udać się do jakiejś oberży lub gospody. Najblizszą z nich była "Gospodzie u Talesa"...

"Gospodzie u Talesa"
W gospodzie było słychać gwar głosów i miły odgłos fal morskich...
 
Shadow man jest offline