Przez całe spotkanie Keth’enai siedział niewzruszony. Picie, jedzenie i rozmowy przy stole zdawały się go nie dotyczyć. Rozpoznawał prawie wszystkich, którzy znajdowali się w pomieszczeniu, ale był pewien, że mało kto rozpoznawał jego. Jedyną tajemnicą byli dla niego wyznawcy fałszywego boga ubierający się w biel. Tylko ich ze wszystkich szkół nigdy nie odwiedził i nigdy nie zetknął się z jej naukami. Wiedział jednak, że prędzej czy później będzie musiał to uczynić a wzięcie udziału w tym "przedsięwzięciu" miało mu to ułatwić. Niemniej świadomość, że heretycy znajdują się na wyciągnięcie ręki paliła go od środka. Kiedy tylko kierował głowę w ich kierunku można było wyczuć gniew i chęć mordu. Były to tylko emocje, a nad tymi potrafił zapanować. Nadejdzie jednak dzień kiedy wszyscy biali spłoną w blasku nowego świata. Kiedy Arcymagowie wyszli i wybrańcy zostali sami zaczęła się dziwna rozmowa. Półelf przez jakiś czas przysłuchiwał się jej nie biorąc czynnego udziału w dyskusji. Kiedy Radpol zaczął przeglądać swój zwój czarny mag ujął swój delikatnie w dłoń. Pergamin zaczął blaknąć aż przyjął barwę czystej czerni i w końcu rozpadł się w proch. Keth’enai widocznie nie był zainteresowany wyczynami swoich obecnych towarzyszy. Czyn ów z pewnością zwrócił - mniejszą lub większą - uwagę zebranych. Mężczyzna otworzył usta i pozwolił płynąć słowom... a te nie były przyjemne. -Radpol... tyle lat a Ty ciągle mówisz tym swoim pseudointelektualnym żargonem. Nawet magowie z wieży tak nie pieprzą od rzeczy jak Ty a to już naprawdę jakiś wyczyn.
Uniósł kielich wysoko zupełnie jakby wznosił toast. Wypił malutki łyk zawartości po czym kontynuował. -Kamahl... Ty z kolei nie musisz być aż taki skromny. W przeciwieństwie do obecnego tutaj Christophera możesz się pochwalić niemałym talentem magicznym i osiągnięciami. Skrywanie własnego potencjału nigdy nie przynosi nic dobrego w pracy zespołowej.
Głos mieszańca był o dziwo bardzo głęboki i stanowczy. Nie było w nim jednak ani nuty gniewu czy pogardy. Raczej bezemocjonalny głos profesora ucinającego pogawędkę ze studentami.
Ostatnio edytowane przez Famir : 17-11-2009 o 19:16.
|