Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2009, 17:35   #1
kabasz
 
kabasz's Avatar
 
Reputacja: 1 kabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetnykabasz jest po prostu świetny
[Autorski] Luna: Połączeni Duszą.

Rekrutacja Luna: Połączeni Duszą.


Narada

Starsza zgarbiona kobieta stała na skalnej półce opierając się o zimną skalną ścianę. Nie wiedziała jak potoczy się rozmowa jaką za chwile rozpocznie ze swoim rodzeństwem. Wiedziała zaś jedno. Od kilku wypowiedzianych przez nią słów zależy zbyt wiele.
Długo już żyła na tym świecie. Widziała upadki mocarstw i narodziny Mesjaszy. Zawsze stała z boku, nigdy nie ingerowała w to co się działo dookoła niej. Postanowiła już dawno być opiekunką i doradczynią swych pobratymców. Dziś miała złamać dane sobie samej słowo wieki temu. Dzisiaj miała przekonać pozostałych do stawienia czoła największemu wyzwaniu. Wyjścia do ludzi.

- Kochani moi, proszę o chwilę ciszy. - Chropowatym głosem, który nie miał szans przebić się wśród pochrząkiwań i gwary zgromadzonych w grocie istot. Kobieta rozpoczęła swoją przemowę, licząc na to, że wraz z każdym wypowiedzianym przez nią słowem, zgromadzeni okażą jej należyty szacunek i ściszą swój głos. Nie myliła się. Gwar powoli ustępował miejsca wypowiadanym przez nią słowom.
- Nastały niebezpieczne dla nas czasy, gorsze nawet od ery zejścia w podziemie. Dochodzą mnie coraz częściej słuchy, że nasi bliscy umierają w męczarniach. To nie ludzie są przyczyną. Wiemy o tym wszyscy, oni nie są w stanie dojść do naszych pieczar. To piętno jakie pozostawili po sobie sprawia, że ziemia tak nam bliska jest już niebezpieczna nawet w naszych domach ! Nigdy nie myślałam, że dożyję dnia w którym głowa hydry nie będzie w stanie podzielić się na dwie smukłe szyje gdy wkroczy w okres dojrzały. Nigdy nie myślałam, że Gryf nie będzie w stanie latać gdy rozprostuje skrzydła. To w jakim stanie znajdujemy się moi mili nie jest normalne ! Nie jest dobre !

Głos staruszki zadrżał ze wzruszenia. Nie była w stanie się opanować.

- Zebrałam was tutaj moi mili ponieważ trzeba podjąć niezbędne kroki. Podjąć decyzje. Inaczej może być za późno, inaczej możemy zginąć jako gatunek. Musimy znaleźć przyczynę zachorowań naszych młodych. Przyczynę zmian jakie zachodzą w każdym z nas. Jednak co ważniejsze, potrzebujemy lekarstwa aby żadna umiłowana nasza córka czy syn nie musieli cierpieć ! Dlatego pytam wszystkich tu zgromadzonych. Czy znajdą się wśród was chętni, aby wyruszyć na powierzchnię ? Do ludzi ?

Zapadła długa cisza.

Staruszka zadała to pytanie, pytanie na które znała odpowiedź. Wśród nielicznych braci i sióstr, którzy przybyli dzisiaj na zebranie, zapewne znajdzie się niewiele którzy podejmą wyzwanie. Nie zdziwiła jej dlatego reakcja zgromadzonych w jaskini istot. Nikt nigdy nie myślał o tym aby wyjść do świata ludzi. Świata, którego bali się wszyscy.

O MG i sesji słów kilka.

Wydaje mi się, że nie jestem problematyczny w stosunkach międzyludzkich. Chociaż zawsze mogę się mylić w tej kwestii . Sesja stworzona jest przy współpracy z TD. Wątki oraz postacie stanowią wypadkową kilku miesięcy wspólnych rozmów i ustaleń. Co by nie było niedomówień, pieczę nad całością fabularną sprawuje ja, jednak każdy wątek głównej fabuły konsultowany był z TD. Taką formę prowadzenia również zamierzam utrzymać podczas samej sesji, czyli nic nie pojawi się bez wiedzy TD, jednak w chwilach ważnych fabularnie mój głos będzie decydujący. Co wcale nie oznacza, że jakoś ciężko mnie przekonać do fajnych rozwiązań i zagrań. Czy też odwieść mnie od rewolucyjnych przewrotów zmieniających koncepcje postaci/fabuły itp. Zwykle 90% pomysłów graczy przechodzi w samej sesji. Odpowiednio trzeba tylko je dostosować do samej rozgrywki.

Sesja składać się będzie z dwóch wątków - wątku istot z gatunku Salartus (o których dokładniej przeczytacie za chwilę) oraz ludzi Obdarzonych (również o nich ciut później). Wątek ludzi prowadzony jest przez TD, wątek istot nadnaturalnych przeze mnie. Wątki te choć rozpoczynają się osobno i nie są powiązane na początku w sposób oczywisty z czasem jednak będą się przeplatać.

Sesja nastawiona jest na współprace, drużynowe rozwiązywanie problemów stawianych graczom przez MG. Ostrzegam, że łatwo z nami nie będzie. Pod względem pojmowania mistrzowania chyba się nie różnimy zbyt mocno. Przygotujcie się w sesji na walkę o życie/zdrowie swych postaci, intrygi, zdrady, pułapki, nutkę czarnego (zdrowego) humoru, szczyptę nieprzyzwoitości, czasami odrobinę sarkazmu a wszystko okraszone czymś co można nazwać specyficznym pojmowaniem gry pbf przez nas. Zachęcać będziemy do wspólnego poznawania się współgrających, obgadywania zagrań, planowania słowem komentowania. Kto już grał ze mną dobrze wie, że lubię sobie pogadać i zachęcam do tego innych

? +15/+18/+21 ?

Nie mam zamiaru stawiać znaczka przy rekrutacji odnośnie tego co się pojawi w samej sesji, gdyż to zazwyczaj w dużym stopniu zależy od samych graczy. Klimat gry w naszym gronie zapewne podobny będzie do moich poprzednich sesji takich jak Projekt Genui czy Sala Luster, a TD będzie równo graczom życie utrudniał jak w swoim Brzemieniu. Jeśli ktoś przeczyta pierwsze posty owych sesji, pojmie od razu czego się będzie można spodziewać po samej rozgrywce w Lunie. Sesja Sala Luster po pierwszym poście zaniepokoiła kilkoro graczy i poprosili o dopisanie 18 tak co by nie było problemu z moderacją Jak dla mnie nie było tam nic co by się nadawało na ten znaczek , no ale mniejsza z tym. Mówię jak jest, to od grających głównie będzie wyglądał kształt sesji.

Technikalia

Częstotliwość odpisywania: MINIMUM 1 post tygodniowo. Da się dogadać w chwilach kryzysu, każdy z nas jest tylko człowiekiem. Jednak co należy podkreślić częste nie odpisywanie, olewanie gry, utrudnianie rozgrywki MG czy innym graczom może doprowadzić do zakończenia współpracy. Po SL potrafię już zabijać postacie grających prawda Howgh ?
Długość postów: Nie za krótkie, nie za długie, preferuje grę na forum a nie przez gg. Czasami mogą zdarzyć się wyjątki, jednak czasu na dłuższe dialogowanie na gadu z graczami na bank mieć nie będę. Krótsze posty (1/2 a4) w samej sesji już tak.

Liczba miejsc: razem około 10 grających. Co ważne sesja nastawiona jest głównie na wątek gatunku Salartus i to właśnie tam miejsce znajdzie większość graczy.

Na tym podpunkcie się trochę zatrzymam i popaplam sobie . Nie chce przyjmować tylko doświadczonych, sprawdzonych weteranów LI / RPG. Każdy kiedyś zaczynał, każdemu należy się szansa poznania smaku wspólnej sesji PBF. Doświadczeni jak i zieloni gracze mają szansę się dostać do tej sesji. Rekrutka potrwa miesiąc + - kilka dni. Najpóźniej rozpocznie się na początku stycznia. Pod koniec każdego tygodnia rekrutacyjnego zostanie umieszczona w tym temacie lista osób, których karty nie wymagają poprawek. To z nich wybierzemy graczy. Pozostali dostaną maila z kilkoma uwagami. Osoby, co do których nie będziemy mieć pewności, że wspólna gra będzie przyjemnością a nie katorgą, których pomysły będą dziwne bądź niezrozumiałe dla przeciętnego człowieka, będą informowane również pod koniec tygodnia o zakończeniu dla nich rekrutacji. Nikt chyba nie będzie chciał czekać miesiąca, jeśli już po wymianie kilku pw/maili MG wie, że z danym kimś grać nie chce. Także w drugą stronę, jeśli już po otrzymaniu karty wybałuszę gały a TD opadnie szczęka taka osoba zostanie wpisana na listę graczy już wcześniej.

System: Gramy w system, który się tworzy podczas rozgrywanych sesji. A to oznacza, że nie jest on precyzyjny, idealny i wspaniały. Staje się za to z każdą rozegraną sesją, bardziej grywalny.

Społeczeństwo Saltrus

Istoty Salartus starają się przeżyć. Nie jest ich wiele, zostały nieliczne gatunki. Wśród tych którzy jeszcze żyją, panuje przekonanie iż nie powinno się czynić nic co by zagrażało życiu którejkolwiek z ras. Oczywiście pomiędzy niektórymi panują spory i waśnie. Nie wszyscy się lubią, jednak każdy szanuje i w obliczu zagrożenia istoty z tego gatunku staną ramie w ramie odkładając waśnie na bok.

Każdy boi się ludzi. Krążą legendy na ich temat, zupełnie jak w naszym świecie ludzie boją się duchów, wampirów, ufo, wilkołaków itp. Oczywiście mogą istnieć jednostki zaciekawione ludźmi, chcący ich poznać. Jednak do tej pory nikomu nie udało się wrócić z świata ludzi do świata istot Salartus. Wiedza na temat człowieka jest więc niewielka. Niektórzy powiadają, że przypomina żółte mięso na dwóch nogach, z długimi wypustkami, którymi chwyta przedmioty.

Szacunkiem, każdy darzy Opiekunki. Starsze istoty, które starają się przewodzić i pomagać swym braciom i siostrom. Kiedyś ludzie nazywali je syrenami, podobno jako jedne z nielicznych widziały na własne oczy ludzi. Jednak niechętnie o nich opowiadają.

Nie każda z istot Salartus jest w stanie zrobić coś własnoręcznie, zupełnie jak my ludzie potrzebujemy innych do pomocy. Wśród istot Salartus możliwych jest kilka dróg poproszenia o pomoc, wymiany:
- Wykorzystując przedmiot, który każda istota może wytwarzać można zamienić się na coś, lub kupić coś za konkretny przedmiot.
- Poprosić o przysługę, wówczas stajemy się dłużnikami wobec danej istoty i zobowiązani jesteśmy do odwdzięczenia się jej kiedy ta poprosi o zwrócenie przysługi. Nikt absolutnie nikt, nie odmówiłby zapłaty długu komuś komu kiedyś obiecał przysługę, chyba że byłaby nie możliwa do spełnienia, bądź nieproporcjonalna do możliwości danej istoty. Zdrowy rozsądek również istnieje wśród tej rasy.

Mechanika

Załączam do gry mechanikę w osobnym pliku, jest tego kilka stron. Tekst dotyczy zarówno mechaniki obdarzonych jak i istot nadnaturalnych. W razie jakichkolwiek pytań proszę zgłaszać się do mnie, bądź TD. Najlepiej w tym temacie.

Link: mechanika - Google Docs

Wątek ludzi, oraz rekrutację dla nich przeprowadza TD.

Grupa potworów - karty zaakceptowane:

Howgh
Glyph
Rewan
XIII
Adr
Terapodian
Kaworu
Nagash Hex
Latilen -czekam na poprawki KP.

Grupa potworów - ci co zagrają - jeszcze nie pełna lista:

Howgh
Glyph
XIII
Adr
Terapodian
Kaworu
Rewan
Nagash Hex
Latilen -czekam na poprawki KP.
 
__________________
The world doesn't need anything from you, but you need to give the world something. That's way you are alive.

Ostatnio edytowane przez kabasz : 25-12-2009 o 17:47.
kabasz jest offline