"Zapomnij o swej przeszłości. Od tego dnia jesteś po prostu Mrocznym Aniołem - nic więcej się nie liczy. ważny jest tylko Zakon".
Każdy Zakon Kosmicznych Marines musi rekrutować nowych wojowników, aby przetrwać. Mroczne Anioły dobierają poborowych z planety Kimmeria, domu plemion łowców głów, z których pochodzi podobno Najwyższy Mistrz Mrocznych Aniołów. Wojownicy muszą być wybierani, gdy są młodzi, zanim ich ciała dojrzeją na tyle, że odrzucą terapię genową, która powoduje przemianę w Kosmicznych Marines. Procedura wszczepianie implantów to dopiero początek. Cały proces modyfikacji genetycznych trwa wiele lat. W tym czasie wojownik funkcjonuje jako Zwiadowca - nie jest jeszcze prawdziwym Kosmicznym Marine, ale nie jest już także zwykłem człowiekiem.
Poborowy przechodzi rytualne próby sprawdzające jego sprawność fizyczną, siłę ducha i umysłu. Gdy zostanie zaakceptowany rozpoczynają się operacje wszczepiania implantów. Następnie jako Zwiadowca wraz z innymi trafia pod opiekę Sierżanta, który będzie nadzorował proces przemiany, będzie go szkolił i prowadził w walce. Zwiadowca nie dość, że musi przyzwyczaić się do fizjologicznych ulepszeń, jakie pracują w jego organizmie, to ma także za zadanie opanować litanie, które go wzmocnią w bitwie. Czeka go pierwsza inicjacja, pozna tajemne obrzędy Zakonu. Nauczy się korzystać z ekwipunku, od którego będzie zależeć jego życie. Po raz pierwszy weźmie też udział w walce.
Dopiero, gdy zwiadowca dowiedzie swej wartości podczas walki, Sierżant może go uznać za godnego tytułu Kosmicznego Marine i ogłosić bratem Zakonu Kosmicznych Mrocznych Aniołów, gotowym do włączenie do jednej z kompani bojowych.
Lekkie uzbrojenie Zwiadowców determinuje ich zadania. Podstawowym jest przeniknięcie linii wroga, nim dotrą do nich główne siły Zakonu. Pozostając na tyłach nieprzyjaciela zwiadowcy obserwują jego ruchy, starając się zdobyć maksymalną wiedzę o jego planach. Celem skrytych ataków są żołnierze i dowódcy, niejednokrotnie porywani z samego środka obozu nieprzyjaciela. Ich żywiołem są wszelkie akty sabotażu niszczące zapasy i wyposażenie. Swe misje wypełniają niczym duchy, śmiercionośni i nieuchwytni.
Witam serdecznie czytających! Chciałabym zaprosić do sesji opartej na świecie Warhammera 40000 i mniej lub więcej autorskich mechanizmach. Proponuje wcielenie się w świeżych rekrutów dodanych do Zwiadowców Mrocznych Aniołów. Przewiduje rozbudowanie statystyk postaci, zmiany broni i jej ulepszanie, w końcu awansowanie do różnych drużyn.
Chciałabym podkreślić, że będzie to świat trochę zmodyfikowany bardziej kobiecym okiem. Czyli np. równouprawnienie w szeregach Kosmicznych Marines (tak, babeczki w regularnych szeregach), a sami Marines to nie mięso armatnie krzyczące "za Imperatora!!!" i pozbawione uczuć.
Zacząć grę mogę z 2 graczami do 10
Będę potrzebowała co najmniej jednego gracza mocno obeznanego ogólnie ze światem by był Sierżantem Zwiadowców.
Zapraszam!