Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2009, 16:46   #7
Sythriel
 
Reputacja: 1 Sythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnieSythriel jest jak niezastąpione światło przewodnie
Shandra z nieukrywaną frustracją słuchała wypowiedzi Litza, w pewnym momencie nie wytrzymała. Podeszła do szlachcica i szturchając go w klatkę piersiową zaczęła uwalniać swój gniew - Co ty se do cholery wyobrażasz młokosie co? Myślisz, że JA jestem gorsza od Ciebie paniczu he? JA SHANDRA FLAMMERE GORSZA?! I niby mam spać gorzej niż Ty!... - Po zwyzywaniu rajtara Shandra przysunęła się do niego i cichutko zaczęła szeptać mu na ucho drażniąc jego ucho swym gorącym oddechem - A tak nawiasem mówiąc Donatienie, naprawdę byś nie chciał byś spać w tej samej karczmie, a może nawet w tym samym pokoju z taką kobietą jak ja co ? - Odsuwając się od niego puściła jeszcze niewidoczne dla nikogo po za samym zainteresowanym oczko.
- Tak więc panowie jakieś obiekcje, jak powiedział pan Litz ?? -
 
Sythriel jest offline