Cytat:
|
Napisał refi Co wy myślicie o takim systemie? |
Takim, to znaczy jakim? W tym co napisałeś nie widzę żadnego systemu... Jakie są współczynniki podstawowe, a jakie umiejętności? Zwłaszcza, że zwykle rozbitą siłę i wytrzymałość (bo nie mają one z sobą nic wspólnego) wrzucasz do jednego worka. W przykładzie już totalnie odpadłem:
Cytat:
|
Napisał refi ma 6 punktów inteligencji i 8 inteligencji |
czy to znaczy, że inteligencja jest zarówno współczynnikiem głównym jak i umiejętnością?
To podejście jest takie bardzo komputerowe, i w cRPG świetnie się sprawdza - w realu... Jak to widzisz?
Cytat:
|
Napisał refi trakcie sesji podwyższyć INT ciągle bawi się przy stole alchemicznym |
, w tym czasie wojownik
ciągle młóci mieczem, złodziej
ciągle rozbraja zamki testowe, a kapłan
ciągle ćwiczy koncentrację... Dostajemy więc bandę kilku "ludziów", którzy przyszli na "sesję", złożyli po jednej deklaracji: "moja postać szkoli cośtam" (a tym samym nie może robić niczego innego) i następne kilka godzin zajmują się... no właśnie czym? Na pewno nie RPG.
Ponadto:
Cytat:
|
Napisał refi Byłoby to urealistycznienie systemu, ale wymagało by od każdej umiejętności określonego współczynnika. |
Czyli równocześnie znacznie skomplikowałoby system rzutów i tworzenia postaci. Czy skórka byłaby warta wyprawki? IMHO - nie. Mechanika niezależnie jak skomplikowana nigdy nie osiągnie realizmu. Grając zawsze zakłada się pewne uproszenie świata, po to, aby co krok nie wykonywać 28 rzutów na to co się stało, czy stanie za sekundę...
A w kwestii wyważania drzwi otwartych przy pomocy budyniu:
Istnieje cała masa mechanik, gdzie poza współczynnikami i umiejętnościami używa się modyfikatorów (branych do testów) ze współczynników. A modyfikator zawiera w sobie część poziomu postaci... I to doskonale rozwiązuje "Twój problem"...